O tym, że cebula jest na liście absolutnie zakazanych dla kotów produktów spożywczych, powinien wiedzieć każdy właściciel. Niestety, czasami wystarczy chwila nieuwagi, aby niebezpieczny składnik jakimś cudem trafił do kociego żołądka. To może doprowadzić do bardzo poważnego zatrucia cebulą. Co zrobić w takiej sytuacji? Jak pomóc pupilowi? Przeczytaj.
Przyjmuje się, że dawka niebezpieczna dla kota wynosi więcej niż 0,5% jego masy ciała, co oznacza, że jeśli zwierzak waży 5 kilogramów, to poważny problem spowoduje zaledwie 25 g cebuli. Właśnie dlatego trzeba bardzo uważać na to, co podajemy pupilowi i zwracać uwagę, czy zwierzak sam nie wyciąga czegoś z lodówki.
Oczywiście mało kto świadomie podałby swojemu kotu cebulę. Do zatrucia może jednak dojść zupełnie przypadkowo. Wystarczy, że zwierzak dostanie resztki ze stołu, wśród których znajdzie się odrobina cebuli. Trzeba więc bardzo uważać.
Pamiętaj
Jeśli kot zje bardzo dużo cebuli w stosunku do masy ciała, może się to dla niego skończyć nawet śmiercią.
Typowym objawem zatrucia jest anemia spowodowana niedoborem czerwonych krwinek. Można to jednak stwierdzić dopiero na podstawie wyników badań. Wcześniej kot z pewnością zacznie się dziwnie zachowywać. Będzie osłabiony, zacznie unikać kontaktu, odmawiać jedzenia.
Z czasem mogą się pojawić takie objawy, jak: biegunka, wymioty, przyspieszony oddech i szybsze tętno. Bardzo charakterystyczny jest także wyraźny zapach cebuli wydobywający się z kociego pyszczka. Błony śluzowe pupila mogą zmienić kolor na lekko żółty. U niektórych kotów obserwuje się również zachowanie typowe dla depresji.
Co robić?
Jeśli wiesz, że kot zjadł dużą ilość cebuli, jak najszybciej jedź z nim do weterynarza. Lekarz spróbuje zmusić zwierzę do wymiotów, co powinno znacznie złagodzić objawy i odsunąć ryzyko powikłań.
Jeśli stan kota jest już bardzo zły, niezbędna może się okazać transfuzja krwi. Nie gwarantuje to jednak pełnego wyleczenia. W skrajnych przypadkach dochodzi bowiem do trwałego uszkodzenia nerek, żołądka, nawet jelit.
O pełnym wyleczeniu można mówić dopiero po około 14 dniach od zatrucia, gdy kot zaczyna wyraźnie wracać do zdrowia. Leczenie musi być wsparte lekkostrawną dietą z suplementacją tauryny. Niezbędne jest także regularne przeprowadzanie badań krwi, aby potwierdzić przywrócenie właściwego poziomu czerwonych krwinek.