Ten artykuł nie traktuje o sytuacji, w której w domu pojawia się dziecko. Chodzi o dorosłego domownika, np. rodzica, którym trzeba się zaopiekować czy np. rodzeństwo, które potrzebuje dachu nad głową po rozstaniu z partnerem. To będzie bardzo trudne doświadczenie dla Twojego kota, bo te zwierzęta, jak chyba żadne inne, nie znoszą zmian w swoim życiu i mogą na nie reagować nawet agresją. Jak zatem nie dopuścić do sytuacji, w której kot nie akceptuje nowego domownika? Podpowiadamy.
Pojawienie się nowej osoby w domu rzadko następuje z godziny na godzinę, dlatego jest dość czasu, aby odpowiednio przygotować pupila na ogromną zmianę w jego życiu. Chodzi tutaj o podstawowe czynności kosmetyczne, czyli np. obcięcie pazurków. Jest to ważne, ponieważ może się zdarzyć, że kot zachowa się agresywnie wobec przybysza i dotkliwie go podrapie.
W przypadku bardzo lękliwego i nerwowego kota można udać się z nim do weterynarza i poprosić o przepisanie środka uspokajającego. Na rynku jest wiele preparatów, które nie mają negatywnego wpływu na organizm zwierzaka, a z pewnością pomogą mu przetrwać trudny czas.
Można nawet pokusić się o to, aby „nowy” został głównym opiekunem mruczka, czyli dawał mu jedzenie, wymieniał wodę w misce, czyścił kuwetę. Należy zachować konsekwencję, choćby kot na początku ostentacyjnie wyrażał swoje oburzenie z tego faktu. Stopniowo jednak zwierzak przekona się, że obcy człowiek nie jest jego wrogiem i z pewnością go zaakceptuje.
Wówczas można przejść do kolejnego etapu, czyli budowania więzi. Nowy domownik powinien serwować kotu pieszczoty, bawić się z nim, poświęcać mu sporo czasu. Bardzo dobrym pomysłem jest dotykanie przedmiotów należących do kota – w ten sposób zwierzak szybciej oswoi się z zapachem „intruza”.
Pamiętaj
Nowy domownik nie powinien natomiast wykonywać przy kocie czynności, które nie są zbyt przyjemne dla zwierzaka, czyli np. kąpać go, czesać czy przycinać pazurów.
W tym trudnym okresie nie funduj kotu dodatkowych atrakcji. Wprowadzenie się do domu nowej osoby powinno być jedyną tak gwałtowną zmianą w życiu zwierzaka. Nie planuj więc remontów, przemeblowania mieszkania czy choćby zmiany koloru włosów!
Uczul „nowego”, aby początkowo zachowywał się spokojnie. Nie powinien podnosić głosu, a już szczególnie krzyczeć na kota, bo wówczas na pewno zwierzę nie obdarzy go zaufaniem. Lepiej na początku nie organizować wielkich i głośnych imprez powitalnych. Koty mają bardzo wyczulony słuch i zwyczajnie boją się hałasów.
Stosując się do tych rad unikniesz nieprzyjemnych czy wręcz groźnych sytuacji. Pamiętaj, że kot był tu pierwszy i ma prawo czuć zaniepokojenie z powodu pojawienia się w domu nowej osoby.