Wielu właścicieli decyduje się na samodzielne przygotowywanie posiłków dla kota. Popularnym wyborem jest mięso gotowane z kaszą, ryżem czy makaronem oraz dodatkiem warzyw. Choć kot chętnie zje taki posiłek, to jednak warto mieć świadomość, że produkty roślinne nie są pożądanym składnikiem diety mruczka. Kotu raczej nic się nie stanie, jeśli zje kaszę, ryż czy makaron, ale tylko w niewielkich ilościach!
Choć bardzo zdrowa, to kotu de facto zupełnie zbędna. Kasza może być podawana mruczkowi w małych ilościach, na przykład w formie przekąski, przy czym należy wiedzieć, że nie wszystkie jej rodzaje są dobrze tolerowane przez koty. Najbezpieczniejszym wyborem jest kasza jaglana i gryczana, ponieważ są lekkostrawne. Unikamy natomiast kaszy jęczmiennej.
Ryż jest lekkostrawny i często stosowany przy problemach żołądkowych (np. biegunce). Może być podawany w małych ilościach, najlepiej dobrze ugotowany i bez dodatku przypraw. Podawanie gotowanego mięsa z odrobiną ryżu może być zalecane w okresie rekonwalescencji np. po operacji (skonsultuj to z weterynarzem).
Wiele kotów przepada za makaronem, przy czym trzeba podkreślić, że jest to produkt stosunkowo ciężkostrawny dla mruczków – dotyczy to zwłaszcza makaronu zawierającego gluten. Okazjonalnie można zaserwować mruczkowi odrobinę makaronu z mięsem, ale bez dodatku sosu u przypraw (np. wykluczone jest podanie kotu resztek domowego spaghetti).
Na koniec dodajmy i podkreślmy, że koty nie potrzebują węglowodanów w diecie. Duże ilości tych składników odżywczych mogą prowadzić do otyłości, cukrzycy i problemów trawiennych. Jeśli więc chcesz podać mruczkowi kaszę, makaron czy ryż, to tylko w małych ilościach i okazjonalnie, jako dodatek do mięsa.