Kot nie może jeść wielu pokarmów, które smakują człowiekowi, takich jak słodycze (najbardziej niebezpieczna jest czekolada i łakocie z ksylitolem), wędliny, wędzone ryby, smażone czy suto doprawione mięso, rodzynki, czosnek. Są też produkty, które przez lata były podawane kotom, a tak naprawdę im szkodziły, np. mleko, wątróbka czy surowe mięso. Sprawdź, czego nie powinien jeść kot i dopilnuj, żeby nigdy nie trafiło do jego brzuszka.
Czego nie może jeść kot, a znajduje się na Twoim talerzu?
Wiele produktów, które znajdują się na Twoim talerzu to składniki szkodliwe, a nawet trujące dla kota. Czego nie może jeść kot, pod żadnym pozorem:
- Czekolada i kakao - w czekoladzie, kakao i wszystkich produktach zawierających te składniki (np. w lodach czekoladowych) znajduje się trująca dla kotów i psów teobromina. Zjedzenie toksycznej dawki czekolady przez kota może doprowadzić do uszkodzenia narządów wewnętrznych i śmierci zwierzęcia.
- Kawa - zawiera kofeinę, która jest neurotoksyną i chociaż człowiekowi nawet po wypiciu 4-5 kaw dziennie nic nie grozi, to dla kota kilka łyczków tego napoju może stać się przyczyną groźnych objawów ze strony układu nerwowego i krwionośnego takich jak drżenie ciała, przyspieszone tętno, kołatanie serca.
- Alkohol - jest to substancja trująca dla zwierząt. Nawet mała ilość alkoholu może nieodwracalnie uszkodzić wątrobę kota. Twój kot raczej nie będzie miał ochoty napić się czystego alkoholu, ale już na krople ziołowe, w których składzie znajduje się waleriana czy likiery z dodatkiem skondensowanego mleka bądź żółtek, może się skusić.
- Awokado - podczas uprawy tego owocu używany jest toksyczny dla zwierząt środek - persin. Zjedzenie skórki, miąższu, a nawet fragmentu pestki awokado może wywołać u kota problemy z sercem, trudności z oddychaniem i silne zatrucie.
- Cebula - a także czosnek i szczypiorek - negatywnie oddziałują na czerwone krwinki (erytrocyty) i mogą doprowadzić do anemii u zwierząt a nawet niewydolności nerek.
Czego nie powinny jeść koty, a wiele osób nadal karmi je w ten sposób?
Oprócz produktów, których zjedzenie może wywołać u kota silne zatrucie i doprowadzić do śmierci zwierzęcia, jest też żywność, która nie jest aż tak niebezpieczna, ale jej długotrwałe spożywanie może doprowadzić do niedoborów i nadmiarów pokarmowych, problemów z nerkami, chorób bakteryjnych, wirusowych i pasożytniczych. Niektórzy opiekunowie nieświadomie decydują się na podawanie tych produktów. Czym nie karmić kota?
- Mleko - mniej więcej po 8. tygodniu życia zanika u kota możliwość trawienia laktozy, więc nabiał nie jest dla niego odpowiednim pokarmem. Spożycie mleka u wielu kotów powoduje biegunkę, której konsekwencją jest niebezpieczne odwodnienie. Kot powinien gasić pragnienie wodą, a specjalne mleko dla kota może stanowić jedynie okazjonalną przekąskę.
- Wątróbka - jest bogatym źródłem witaminy A w formie retinolu, więc często dodawana jest do pełnoporcjowych karm dla kotów. Jednak jej samodzielne podawanie może doprowadzić do przedawkowania witaminy A u kota, czego konsekwencją jest bolesna dla zwierzęcia choroba - spondyloza kręgów szyjnych.
- Surowe mięso - stanowi zagrożenie mikrobiologiczne dla kota i… dla opiekuna. Dla zwierzęcia szczególnie niebezpieczna jest surowa wieprzowina, która może być źródłem wirusa powodującego chorobę Aujeszkyego nazywaną wścieklizną rzekomą. Kot jedzący zanieczyszczone surowe mięso staje się też nosicielem bakterii i pasożytów groźnych dla człowieka, takich jak Salmonella, Listeria czy Toxoplasma gondii. Zagrożone są zwłaszcza osoby o osłabionej odporności, kobiety w ciąży i małe dzieci.
- Kości i ości - przegryzione kości i ości mogą uszkodzić górne odcinki przewodu pokarmowego mruczka, a nawet doprowadzić do niedrożności jelit, co stanowi zagrożenie dla jego życia.
- Surowe jajka - mogą być zakażone bakterią Salmonella, ale to niejedyny problem… W surowym białku jaja znajduje się awidyna - enzym, który rozkłada witaminę H (biotynę), a jej niedobór m.in. wpływa negatywnie na kondycję skóry i sierści.
- Wędliny i wędzone ryby - zawierają spore ilości przypraw, których spożycie może zaszkodzić kotu, zwłaszcza soli kuchennej, która w nadmiarze ma negatywny wpływ na nerki.
- Psia karma - jej częste spożywanie przez kota może prowadzić do niedoborów pokarmowych. Psy i koty to zupełnie inne zwierzęta, które mają różne potrzeby żywieniowe, dlatego gotowe pokarmy dla nich przeznaczone są zupełnie inaczej zbilansowane. Jeśli masz w domu psa i kota, pilnuj, żeby nawzajem nie podjadały sobie karmy.