Sobotni wieczór, odpoczywasz na sofie oglądając ulubiony serial, kot śpi na Twoich kolanach, popijasz wino z kieliszka. Sielankę przerywa moment, w którym odkrywasz, że mruczek napił się odrobiny alkoholu. Nie wpadaj w panikę! Oto, jak należy postąpić w takiej sytuacji.
Jeśli kot zdążył jedynie zamoczyć pyszczek w kieliszku, to raczej nie ma się czym martwić. Mała ilość alkoholu nie powinna stanowić poważnego zagrożenia dla jego zdrowia. Gorzej, gdy kot wziął kilka łyków wina – wówczas istnieje realne ryzyko zatrucia alkoholowego.
O zatruciu mogą świadczyć takie objawy jak:
W pierwszej kolejności usuń źródło alkoholu, aby kot nie mógł się napić więcej. Trzymaj mruczka w ciepłym i spokojnym miejscu. Pod żadnym pozorem nie prowokuj wymiotów, zapewnij natomiast kotu dostęp do świeżej, chłodnej wody i zachęcaj do jej picia, co może osłabić działanie alkoholu.
Natychmiast udaj się do weterynarza, jeśli kot wypił większą ilość alkoholu, nawet słabego wina. Wizyta u lekarza jest również niezbędna w momencie, gdy zauważasz u kota nasilające się objawy zatrucia alkoholowego.
Weterynarz może podać kotu płyny dożylnie w celu nawodnienia i przyspieszenia detoksykacji organizmu. Oceni również funkcje życiowe zwierzęcia.