Kot napił się wina – czy trzeba się martwić?

Sobotni wieczór, odpoczywasz na sofie oglądając ulubiony serial, kot śpi na Twoich kolanach, popijasz wino z kieliszka. Sielankę przerywa moment, w którym odkrywasz, że mruczek napił się odrobiny alkoholu. Nie wpadaj w panikę! Oto, jak należy postąpić w takiej sytuacji.

Ocena ilości spożytego alkoholu

Jeśli kot zdążył jedynie zamoczyć pyszczek w kieliszku, to raczej nie ma się czym martwić. Mała ilość alkoholu nie powinna stanowić poważnego zagrożenia dla jego zdrowia. Gorzej, gdy kot wziął kilka łyków wina – wówczas istnieje realne ryzyko zatrucia alkoholowego.

Objawy zatrucia alkoholem u kotów

O zatruciu mogą świadczyć takie objawy jak:

  • Letarg, dezorientacja, trudności z poruszaniem się (np. chwiejny chód);
  • Spowolniony lub przyspieszony oddech;
  • Wymioty, biegunka;
  • Hipotermia (obniżenie temperatury ciała, kot może być zimny w dotyku);
  • Drgawki, utrata przytomności.

Co robić?

W pierwszej kolejności usuń źródło alkoholu, aby kot nie mógł się napić więcej. Trzymaj mruczka w ciepłym i spokojnym miejscu. Pod żadnym pozorem nie prowokuj wymiotów, zapewnij natomiast kotu dostęp do świeżej, chłodnej wody i zachęcaj do jej picia, co może osłabić działanie alkoholu.

Kiedy skontaktować się z weterynarzem?

Natychmiast udaj się do weterynarza, jeśli kot wypił większą ilość alkoholu, nawet słabego wina. Wizyta u lekarza jest również niezbędna w momencie, gdy zauważasz u kota nasilające się objawy zatrucia alkoholowego.

Weterynarz może podać kotu płyny dożylnie w celu nawodnienia i przyspieszenia detoksykacji organizmu. Oceni również funkcje życiowe zwierzęcia.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie