Czy można podawać kotu arbuza?

Arbuz to owoc, który większości z nas kojarzy się z latem. Jest nie tylko pyszny, ale też bardzo soczysty, dzięki czemu świetnie nawadnia (nieprzypadkowo mówi się, że arbuzem można się i najeść, i napić). Wielu właścicieli kotów odruchowo więc próbuje podsuwać arbuz swoim pupilom, a te, co zaskakujące, nie odmawiają poczęstunku. Pytanie tylko, czy rzeczywiście można serwować kotu ten owoc? Czy arbuz nie zaszkodzi mruczkowi? Na te pytania odpowiadamy w naszym poradniku.

Cenne właściwości arbuza

Arbuz jest smaczny, soczysty, ale też bardzo zdrowy, ponieważ zawiera kilka szczególnie cennych dla żywych organizmów składników. Warto tutaj wspomnieć przede wszystkim o witaminach A i C. Ta druga nie ma może aż tak istotnego znaczenia dla kota (organizm mruczka sam ją produkuje), ale już witaminę A trzeba kotu dostarczać wraz z pożywieniem.

W arbuzie znajdziemy również likopen, czyli jeden z najcenniejszych naturalnych przeciwutleniaczy. Likopen wzmacnia odporność, ma zbawienny wpływ na wzrok, a także wykazuje właściwości przeciwnowotworowe. Stąd pojawia się pomysł, aby włączać arbuz do diety zwłaszcza tych dojrzałych mruczków.

Dodatkowo arbuz dostarcza kociemu organizmowi takich składników, jak potas (szczególnie ważny w kociej diecie), magnez, a także błonnik wspomagający pracę układu pokarmowego, bardzo wskazany w diecie mruczków mających problemy z nieregularnym wypróżnianiem.

No dobrze, ale czy arbuz nie zaszkodzi kotu?

W rozsądnych ilościach – nie powinien. Wielu weterynarzy wręcz zaleca podawaniu kotom arbuza, ponieważ wiadomo, że te zwierzaki mają tendencję do bardzo skromnego przyjmowania płynów, a to negatywnie odbija się na pracy ich układu moczowego. Arbuz w większości składa się z wody, dlatego jeśli ten owoc zasmakował Twojemu pupilowi, możesz śmiało serwować mu go do miseczki. Oczywiście tylko w rozsądnych ilościach (arbuz zawiera dużo cukru).  

Najważniejszą zasadą w przypadku podawania kotu arbuza jest to, aby dokładnie oczyścić go z pestek. Dla ludzi nie są one zagrożeniem, natomiast dla znacznie mniejszego kota mogą okazać się toksyczne (pestki arbuza zawierają niewielkie ilości cyjanku). Tak samo pamiętamy, aby usunąć nawet niewielkie fragmenty ciężkostrawnej skórki. Warto również obserwować kota po zjedzeniu przez niego arbuza, ponieważ u niektórych mruczków mogą wystąpić objawy alergii na ten owoc.

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie