Zmiana koloru oczu u kota

Być może o tym nie wiesz, ale każdy kot rodzi się z niebieskimi oczami. Docelowy kolor tęczówki utrwala się zwykle w okolicach 5-6 miesiąca życia, jednak u niektórych ras (np. kot brytyjski) proces ten może zająć około 1,5 roku! Zmiana koloru oczu u młodego zwierzęcia jest więc czymś naturalnym i nie należy się tym przejmować. Gorzej, gdy mruczek przechodzi taką zmianę po raz kolejny. O czym może to świadczyć?

Nowotwór

Jeśli jedno z kocich oczu przybiera ciemną barwę, może to świadczyć o rozwoju nowotworu, czyli czerniaka. Jest to jeden z najczęstszych nowotworów u kotów. Im szybciej zgłosisz się z pupilem do weterynarza, tym większa szansa na całkowite wyleczenie, a nawet uratowanie wzroku zwierzęcia.

Pamiętaj jednak, że czerniak to nowotwór złośliwy, który bardzo szybko daje przerzuty do sąsiednich organów, w tym do mózgu. Gdy do tego dojdzie, leczenie operacyjne może się okazać nieskuteczne czy wręcz niewskazane. Pozostanie tylko leczenie paliatywne, które prędzej czy później skończy się uśpieniem cierpiącego zwierzaka.

Uraz mechaniczny

Do nagłej zmiany koloru oczu, najczęściej jednego oka, może dojść w wyniku urazu mechanicznego. To się zdarza, szczególnie kotom wychodzącym. Jeśli mruczek np. wda się w bójkę z innym osobnikiem, a ten wsadzi mu pazur do oka, będzie to skutkować wewnętrznym krwawieniem i zmianą koloru gałki ocznej na czerwony. Pojawi się też zaczerwienienie wokół oka oraz opuchlizna. Należy szybko reagować!

Jakiekolwiek urazy w obrębie oka wymagają błyskawicznej interwencji weterynaryjnej, bo w skrajnym przypadku konsekwencją urazu może być nawet utrata wzroku w jednym oku czy makabrycznie wyglądające wypadnięcie gałki ocznej z oczodołu.

Choroba

Zmiana koloru oczu u kota bywa konsekwencją groźnej choroby ogólnoustrojowej. Może to być chociażby niesławny FIP, czyli wirusowe zapalenie otrzewnej. Wówczas na oku pojawiają się czarne plamki. Z dalszej odległości kot będzie wyglądać na czarnookiego.

Podsumowując: jeśli Twój kot przeszedł już zmianę koloru oczu na docelowy, a mimo to zauważyłeś, że nastąpiła kolejna, jak najszybciej zgłoś się z nim do weterynarza. To może być błahostka, ale na pewno nie wolno tego bagatelizować.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie