Zaskoczony? A jednak! U kotów także występuje zjawisko łapy dominującej. Zwierzęta te wykazują tendencję do używania konkretnej łapy przy okazji wykonywania różnych czynności, ze względu na stopień ich skomplikowania. Dokładnie zbadali to naukowcy i ich wnioski są naprawdę bardzo interesujące.
Od razu warto obalić mit, który czasami pojawia się w kontekście rozprawiania na temat zjawiska dominującej łapy u kota. To, której łapy kot częściej używa do wykonywania skomplikowanych czynności, jest cechą wyłącznie wrodzoną, nie nabytą. Kota nie można nauczyć prawo- lub lewołapności. Nie ma na to wpływu ani zachowanie hodowcy, ani nawet matki.
Niektórzy twierdzą, że efekt dominującej łapy bierze się z okresu, gdy kocię ssie matkę. Rzekomo ma sobie w tym pomagać jedną łapką, co determinuje jej późniejsze używanie do wykonywania innych czynności. Ta teoria jest jednak nieprawdziwa.
Naukowcy z Belfastu postanowili się przyjrzeć zjawisku i poddali testom 42 koty obu płci. Co się okazało? W przypadku prostych czynności, jak np. trącenie zabawki, koty wybierają łapę zupełnie przypadkowo. Gdy jednak konieczne jest wykonanie bardziej skomplikowanego ruchu, np. wyciągnięcia czegoś ze słoika czy wduszenia przycisku, zwierzaki używają do tego łapy dominującej. Ciekawe jest to, że identycznie zachowują się ludzie.
Eksperyment pokazał też, że lewej łapki częściej używają kotki, co mogłoby sugerować, że to właśnie kocice przeważają w gronie kotów lewołapnych.
W tym celu wykonaj bardzo prosty test. Włóż do słoiczka jakiś koci przysmak – może to być kawałek tuńczyka. Postaw słoik przed zwierzakiem i sprawdź, którą łapą kot spróbuje się dostać do jedzenia. Szacuje się, że jeśli pupil w 75% przypadków użyje jednej łapy, to ta właśnie jest u niego dominująca.
Warto wiedzieć
Jeśli pomimo wielokrotnego powtarzania eksperymentu nadal nie możesz wskazać łapy dominującej, to Twój kot prawdopodobnie jest obułapny. Takie przypadki też się zdarzają.
Oczywiście to, która łapa jest dominująca u kota, nie ma żadnego wpływu na jego zachowanie czy rozwój i stanowi wyłącznie ciekawostkę. Mimo to warto wiedzieć o swoim kocie jak najwięcej, a to jedna z tych rzeczy, którą można błysnąć w towarzystwie kociarzy.