Czy opieka nad kotem jest skomplikowana i czasochłonna? To jedno z najczęściej zadawanych pytań przez osoby, które poważnie rozważają przygarnięcie mruczka pod swój dach. W Internecie, również na naszym portalu, można znaleźć mnóstwo wartościowych oraz rzetelnych informacji na ten temat. Mimo to nadal nie brakuje osób, które wolą wierzyć w popularne, choć niemające nic wspólnego z rzeczywistością mity. Te najczęściej rozpowszechniane wymieniamy i opisujemy w naszym poradniku.
Ten mit jest na tyle popularny, że w zasadzie uchodzi już za prawdę objawioną. Faktem jest, że koty dużo lepiej znoszą samotność niż psy i potrafią się sobą zająć, ale nie oznacza to, że mogą żyć kompletnie samopas. Decydując się na posiadanie mruczka koniecznie trzeba znaleźć dla niego czas, zapewnić mu podstawową pielęgnację, prawidłowe wyżywienie, czyścić kuwetę czy po prostu go aktywizować. W przeciwnym razie kot stanie się osowiały, leniwy i nie nawiąże bliskiej więzi z właścicielem.
Dużo zależy tutaj od rasy kota. Przykładowo: bardzo lubiane w naszym kraju koty brytyjskie rzeczywiście nie wykazują szczególnej potrzeby bliskiego kontaktu z człowiekiem. Świetnie czują się same ze sobą, nie dopominają się o zabawę, niechętnie zgadzają się na przytulanie, a nawet mogą kategorycznie protestować przeciwko próbom brania ich na ręce.
Na przeciwległym biegunie znajduje się natomiast największy kot domowy, czyli Maine Coon, który wprost szaleje za właścicielem, bardzo cierpi, gdy nie ma go w pobliżu, fatalnie znosi samotność i jest typem pieszczocha. Trzeba o tym koniecznie pamiętać decydując się na posiadanie rasowego mruczka i nigdy nie zakładać, że kotu obecność człowieka jest w zasadzie obojętna.
Oczywiście, że koty mają silnie rozwinięty instynkt łowny i zmuszone do samodzielnego szukania pożywienia bez problemu sobie z tym poradzą. Pytanie tylko, po co w takim razie chcemy mieć mruczka? Decydując się na posiadanie kota trzeba mu zapewnić odpowiednie wyżywienie, zwracając uwagę na skład karmy i nie licząc na to, że mruczek sam zaspokoi swoje potrzeby żywieniowe.
Może i tak, ale jednocześnie jest bardzo narażony na wypadki, choroby, a jego przeciętna długość życia jest o kilka lat krótsza niż tych, które są trzymane wyłącznie w domu. Chcąc mieć kota trzeba z góry zakładać, że nie będzie on wypuszczany na zewnątrz. W ten sposób można go ochronić przed wieloma zagrożeniami, a sobie zaoszczędzić stresu i wysokich kosztów opieki weterynaryjnej.