Chyba każdy z nas słyszał o kocim marcowaniu, czyli wczesnowiosennym spektaklu, który odnosi się do okresu godowego mruczków. Marcowanie to nie tylko dobrze słyszalne dla ludzi efekty „wokalne”, ale także szereg innych zachowań prezentowanych przez pobudzone po zimie koty. Po szczegóły zajrzyj do naszego artykułu.
Najbardziej charakterystyczną oznaką marcowania kotów jest ich głośne zachowanie. Wczesną wiosną możemy usłyszeć kocie miauczenie, a wręcz wrzaski. Pochodzą one on kotek, które wchodzą w okres rui i intensywnie przywołują partnerów informując ich o gotowości do rozrodu.
W okresie marcowania wszystkie koty stają się niespokojne – nie dotyczy to wyłącznie kotów domowych, które zostały poddane zabiegowi sterylizacji/kastracji. Kotki w tym czasie stają się bardzo czułe, chcą być ciągle przytulane, chętnie wskakują właścicielom na kolana. Koty odwrotnie: stają się nerwowe, agresywne, mogą znikać z domu na wiele dni.
Nieprzyjemnym dla ludzi objawem marcowania jest unoszący się w powietrzu intensywny zapach uryny. Ma to na oczywiście na celu zasygnalizowanie kocurom gotowości do kopulacji, a w przypadku kotów pozwala na oznaczenie swojego terytorium, na które inne osobniki nie mają wstępu.
W okresie marcowania warto więc zadbać o częstsze czyszczenie kuwety oraz zainwestować w podkłady neutralizujące nieprzyjemne zapachy.
Na koniec dodajmy, że termin „marcowanie”, wbrew obiegowej opinii, nie ma nic wspólnego z miesiącem marcem. Kotki wchodzą w okres rui jeszcze zimą i może on trwać nawet do wczesnej jesieni, choć faktem jest, iż najintensywniejsza faza marcowania przypada na przełom zimy i wiosny.