Kot przyniósł mysz pod drzwi? Dlaczego? Jak zareagować?

Koty są drapieżnikami i ich natura czasami daje o sobie znać. Dotyczy to także zwierzaków udomowionych. Nie zdziw się więc, jeśli pewnego pięknego dnia zobaczysz swojego pupila z polną myszą w pyszczku, która za chwilę wyląduje pod drzwiami Twojego domu. To zupełnie naturalne zachowanie. Jak się w takiej sytuacji zachować?

Dlaczego kot przynosi Ci „prezenty”?

Odpowiedź jest prosta: ponieważ Cię kocha i chce Ci sprawić przyjemność. Skoro codziennie go karmisz, pieścisz, zapewniasz mu dach nad głową, to zwierzak zwyczajnie chce się za to odwdzięczyć. Kot nie zna innej metody na wyrażenie swojego przywiązania do właściciela.

Jeśli więc pod drzwiami swojego domu znajdziesz martwą mysz lub ptaka, a obok zobaczysz siedzącego, wyraźnie zadowolonego z siebie kociaka, możesz mieć już pewność, że właśnie spotkał się duży zaszczyt. Taki prezent oczywiście budzi nasze obrzydzenie i niepokój, jednak bardzo ważne jest, aby Twoja reakcja nie była nerwowa.

Pamiętaj

Udomowiony kot nie łowi drobnych zwierząt z głodu, dlatego nie ma nic dziwnego w tym, że „zdobycz” nie została przez niego zjedzona. Co więcej, kot może na Twoich oczach bawić się swoją ofiarą, podrzucać ją, chować po butach i innych zakamarkach. W ten sposób chce zwrócić Twoją uwagę oczekując, że zostanie pochwalony.

Jak się zachować?

To zupełnie zrozumiałe, że widok martwej myszy czy ptaka na naszej wycieraczce jest dla nas szokiem. Ten słodki przytulak, który większość dnia spędza wylegując się na kaloryferze, nagle miał okazać się brutalnym mordercą? Trudno – musisz zaakceptować fakt, że kot jest drapieżnikiem. Absolutnie nie wolno Ci go za to karcić!

Kot nie rozumie bowiem Twojego obrzydzenia. Nie wie, że nie masz ochoty na zjedzenie martwej myszy. Twoja nerwowa reakcja wprowadzi więc ogromny mętlik w jego głowie. Staraj się zatem zachować zimną krew. Pochwal pupila i podziękuj mu za „prezent”. Poczekaj, aż odejdzie i wtedy po prostu usuń truchło ze swojej wycieraczki.

Ważne!

W takiej sytuacji nie wolno fukać na kota, ani tym bardziej fizycznie go karać. Koty są bardzo pamiętliwe i to znacznie pogorszy Wasze relacje.

Jak zapobiec takim sytuacjom w przyszłości?

Jest to bardzo trudne, bo kociej natury nigdy nie da się do końca okiełznać. Wielu właścicieli sądzi, że kot poluje na inne zwierzęta z głodu i zaczyna solidniej karmić pupila. To błąd, który może wpędzić zwierzaka w otyłość.

Najlepszą metodą jest po prostu ograniczenie kotu swobody i rzadsze wypuszczanie go na dwór. Z drugiej jednak strony nie ma nic złego w tym, że zwierzak poluje. Wiele osób wręcz oczekuje od swoich kotów „łowności”. Łatwiej zaakceptujesz widok martwej myszy pod drzwiami, jeśli uświadomisz sobie, że mogła ona dostać się do domu lub narobić szkód w ogrodzie. Twój przyjaciel po prostu temu zapobiegł, czyli spisał się na medal!

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie