Koty wydają się być znacznie mniej problematyczne od psów z punktu widzenia osób, które regularnie wyjeżdżają na kilka dni z domu lub pozwalają sobie na dłuższy urlop wypoczynkowy. Zabranie mruczka ze sobą nie stanowi większego problemu – nawet gdy mówimy o dwutygodniowych wakacjach na drugim końcu Europy. Jeśli i Ty planujesz wziąć kota na wakacje, to najpierw sprawdź kilka najważniejszych rzeczy, które omawiamy w naszym poradniku.
Na początek trzeba ustalić, w jaki sposób dostaniesz się na miejsce spędzania wakacji. Jeśli planujesz dojechać tam własnym samochodem, to raczej nie powinno być problemu z przetransportowaniem kota. Gorzej, gdy ma to być samolot. Kot zamknięty w transporterze i w luku bagażowym może przeżyć ogromny stres, co musisz wziąć pod uwagę planując zabrać go ze sobą. W takiej sytuacji może jednak lepszym pomysłem będzie zostawienie mruczka pod opieką znajomych czy rodziny?
Jeśli Twój kot już z Tobą podróżował, na przykład za miasto, to możesz wstępnie ocenić, czy jazda samochodem, pociągiem, autobusem etc. nie stanowi dla niego wielkiego problemu. Jeśli jest inaczej i wiesz, że kot bardzo się wtedy stresuje, wymiotuje, nie kontroluje swoich potrzeb fizjologicznych, to chyba lepiej będzie zaoszczędzić mu kolejnej traumy i nie zabierać go ze sobą na wakacje.
Mając już wybrane miejsce docelowe, zwłaszcza za granicą, musisz koniecznie sprawdzić, czy Twój kot posiada wszystkie niezbędne dokumenty umożliwiające mu wjazd na terytorium innego państwa. Absolutnym minimum jest aktualny paszport szczepień, choć niektóre kraje mają także dodatkowe wymagania, np. zaczipowanie zwierzęcia. Upewnij się zatem, że Twój kot jest gotowy na taką podróż również pod względem czysto formalnym.
Wiedząc, gdzie i jak planujesz spędzić wakacje, możesz uczciwie ocenić, czy kot będzie mieć zapewnioną wystarczającą opiekę. Jeśli np. ma to być urlop bardzo aktywny, podczas którego codziennie będziesz jeździć na wielogodzinne wycieczki, to raczej nie polecamy zabierania mruczka ze sobą. Kot będzie się nudzić i tęsknić za Tobą, szczególnie w obcym dla siebie miejscu.
Na koniec jeszcze jedna wskazówka: koniecznie sprawdź, czy miejsce, w którym spędzisz urlop, w ogóle akceptuje zwierzęta. Nie jest to takie oczywiste, a już zwłaszcza w przypadku dobrej klasy hoteli czy prywatnych apartamentów.