Dieta kota - z czego powinna się składać?
Kot to jedno z dwóch ulubionych zwierząt Polaków. Nie każdy jednak wie, jak zapewnić takiemu zwierzęciu dobrobyt i sprawić, aby miało wszystko, czego potrzebuje. Karma dla kota, własne legowisko, częste wizyty u weterynarza - to tylko kilka z wielu kwestii, o których należy pamiętać.
Decydując się na adopcję lub kupno kota, musimy stworzyć jego własny, odosobniony kącik. Przez kilka dni po przyjściu do nas, zwierzę może być nieco przestraszone i wycofane; warto więc zapewnić mu miejsce, w którym poczuje się bezpiecznie. Oprócz tego, jeszcze przed przybyciem nowego domownika, musimy rozejrzeć się za odpowiednim gabinetem weterynaryjnym, w którym nasze zwierzę będzie leczone. Co jakiś czas trzeba też kontrolować stan zdrowia kota, nawet jeśli nie zauważyliśmy niepokojących sygnałów. Jednak najważniejszą kwestią są karmy dla kota - jego żywienie wbrew pozorom, nie polega na misce mleka i kawałku kiełbasy.
Żywienie kota resztkami ze stołu - hit czy kit?
Niejeden właściciel kota wychodzi z założenia, że skoro jemu nie szkodzi dana żywność, nie zaszkodzi także kotu. Jednak aby utrzymać zdrowie naszego zwierzaka na wysokim poziomie, musimy uświadomić sobie kilka podstawowych spraw. Po pierwsze - kot jest typowym mięsożercą. Resztka chleba lub ryż zmieszany z parówkami nie zaspokoi jego potrzeb. Dieta kota powinna składać się w 80% z mięsa - najlepiej dobrej jakości. Takie zapotrzebowanie może zapewnić przede wszystkim dobra karma dla kota. Decydując się na takie rozwiązanie, mamy też pewność, że to, co podajemy naszemu zwierzęciu, nie jest dla niego trujące. Dla przykładu - winogrona lub rodzynki, które są całkowicie nieszkodliwe dla człowieka, u kota mogą uszkodzić nerki. Podawanie resztek ze stołu może więc wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
Kot zawsze pił mleko i żył!
Przyjęło się, z niewiadomych przyczyn, że każdy kot jest wielkim miłośnikiem mleka. Oczywiście w okresie rozwoju, mleko jest niezbędnym elementem diety każdego ssaka, ale z biegiem czasu to zapotrzebowanie się zmienia. Dużo lepszym pomysłem jest zakup odpowiedniej karmy dla kota, niż codzienna porcja mleka, która może powodować biegunki i podrażnienie układu pokarmowego.
Żywienie kota jest bardzo złożoną sprawą i w wielu kwestiach najlepiej doradzić się doświadczonego lekarza weterynarii. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości i wahamy się nad tym jaka karma dla kota będzie najlepsza - zasięgnijmy porady. Tylko tak możemy uniknąć błędów, które bardzo często są popełniane w opiece nad naszymi pupilami. A przecież chcemy, żeby żyło im się u nas jak najlepiej.
Artykuł partnera
