Niepozorna lodówka może być śmiertelnym zagrożeniem dla Twojego kota! Nie wierzysz? W takim razie przyjrzyj się jej zawartości. Jeśli masz w domu mruczącego łakomczucha, który nie przepuści żadnej okazji, by zdobyć coś dobrego, to naprawdę uważaj. Twój kot z łakomstwa może porwać z lodówki produkt, który w najlepszym przypadku tylko mu zaszkodzi, a w najgorszym spowoduje bardzo poważne problemy zdrowotne. Przeczytaj, które produkty spożywcze są szczególnie niebezpieczne dla Twojego pupila.
Oczywiście kot z własnej woli nawet nie tknie tych warzyw, ale ich kawałki mogą się przecież znajdować w gotowych potrawach, które akurat mruczek bardzo lubi. Największe zagrożenie stanowi natomiast mięso zamarynowane w czosnku, bo łakomczuch z pewnością spróbuje je porwać i problem gotowy. Cebula i czosnek wywołują niedokrwistość u kota, co w skrajnym przypadku może się nawet skończyć jego śmiercią.
Jeśli trzymasz w lodówce otwarte napoje alkoholowe, to kot z ciekawości może ich spróbować. Już niewielka dawka wina czy wódki jest dla zwierzęcia niebezpieczna. Przedawkowanie alkoholu spowoduje śpiączkę, a nawet śmierć kota.
Nie wolno ich podawać kotu – nigdy! Szczególnie groźna dla zwierzaka jest czekolada, która działa na koci organizm jak trucizna, niszcząc serce i układ nerwowy. Jeśli ciekawski i łakomy kot zje kostkę czekolady zostawioną w lodówce, to narobi sobie i właścicielom dużych kłopotów.
Wiele osób trzyma je w lodówce, aby zachowały świeżość. Kot raczej nie interesuje się winogronami, chyba że właściciel nauczył go jeść rodzynki. Wówczas łakomczuch może chcieć schrupać winogrono, a to będzie dla niego oznaczać ogromne zagrożenie. Winogrona zawierają silne toksyny uszkadzające kocie nerki.
Wbrew mitom koty niekoniecznie przepadają za krowim mlekiem. Coraz częściej spotyka się zwierzęta z nietolerancją laktozy, które po wypiciu nawet odrobiny mleka z kartonu czy z butelki będą mieć poważne problemy żołądkowe. W najlepszym przypadku skończyć się nieprzyjemną i długotrwałą biegunką.
Wniosek? Nie pozwalaj kotu buszować w lodówce, nigdy nie zostawiaj też otwartych drzwi, bo pupil może to błyskawicznie wykorzystać. Konsekwencje jego łakomstwa są natomiast trudne do przewidzenia. Nie ryzykuj!