Teoretycznie wszystko jest jasne: na rynku są osobne karmy dla kotów i psów. Mimo to zdarza się, że niektórzy właściciele eksperymentują i podają swoim pupilom jedzenie przeznaczone dla zupełnie innych zwierząt. Powody są różne, najczęściej w grę wchodzi szukanie oszczędności (karma dla psów zwykle jest nieco tańsza) lub wygoda (gdy w domu mieszkają pies i kot właścicielowi łatwiej jest kupować jeden rodzaj karmy). Czy można karmić kota karmą dla psa? Podpowiadamy.
Nie ma dokładnych badań mówiących o tym, że karmienie kota karmą dla psa jest dla niego szkodliwe. Weterynarze podkreślają jednak różnice między karmami przeznaczonymi dla obu zwierzaków. To właśnie skład karmy powinien decydować o tym, czy można ją podawać pupilowi.
Karmy dla kotów i dla psów różnią się, czasami diametralnie, w kilku obszarach. Przede wszystkim w kocim pokarmie znajdziemy więcej białka, miedzi i żelaza. W zależności od gatunku karmy różnice mogą także dotyczyć obecności lub braku w jej składzie tauryny i l-karnityny.
Koty mają inne zapotrzebowanie na składniki odżywcze niż psy. Karmy przeznaczone dla kotów zwykle zawierają znacznie więcej białka zwierzęcego, a mniej wapna. Wynika to z faktu, że koty są „zatwardziałymi” mięsożercami i w naturze nie spożywają produktów roślinnych. Dlatego kocia karma musi być bogata w składniki typowo mięsne, a uboga w dodatki w postaci np. skrobi.
Oczywiście jednorazowe podanie kotu psiej karmy nie powinno mu zaszkodzić, jednak na dłuższą metę należy tego unikać. Czasami właściciele ulegają błędnemu myśleniu, że „karma to karma”. Warto w takim momencie zastanowić się, czy sami jedlibyśmy paszę dla świń, skoro ich układ pokarmowy jest bardzo zbliżony do ludzkiego?
Bywa też tak, że psia karma bardzo kotu smakuje. Właściciel jest zadowolony, bo nareszcie nie ma problemu z zachęcaniem pupila do jedzenia. Nie jest to jednak właściwa droga. Warto pamiętać, że koci układ moczowy jest bardzo delikatny, a spożywanie psiej karmy może go dodatkowo obciążać – szczególnie, jeśli kot unika picia wody.
Jeśli w domu mieszkają kot i pies, to należy pilnować, aby zwierzaki nie wyjadały sobie wzajemnie karmy – dotyczy to przede wszystkim kotów.
Odpowiedzialny właściciel nie powinien podawać swojemu kotu karmy dla psa. Różnice w cenie nie są na tyle duże, aby uzasadniały przeprowadzanie takich eksperymentów. Nawet jeśli kot ochoczo zjada psie granulki i ma się całkiem dobrze, to zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest mimo wszystko kupowanie karmy przeznaczonej dla kotów.