Brudzenie w domu- czy mój kot jest złośliwy? Cz. II

W poprzedniej części omówiliśmy potencjalne przyczyny załatwiania się poza kuwetą, w tej- skupimy się na znaczeniu moczem i kałem.

Znaczenie jest to oddawanie kału, lub małych ilości moczu na pionowe powierzchnie. Dla kota jest to naturalne zachowanie i dość trudno jest je wyeliminować. Ma ono na celu zaznaczenie terytorium kota oraz szlaków, z których zwierzę korzysta. Prawdopodobieństwo znaczenia wzrasta wraz z liczbą kotów w domu; przy siedmiu kotach możemy mieć stu procentową pewność, że u któregoś zwierzęcia zachowanie to wystąpi. Dla niewprawionej osoby znaczenie oraz załatwianie poza kuwetą mogą być trudne do odróżnienia, jednak różnią się kilkoma szczególami:

  • Pierwszą rzeczą, na którą powinniśmy zwrócić uwagę, jest ilość oddanego moczu. Przy załatwianiu poza kuwetą kot opróżni cały pęcherz, natomiast znacząc terytorium, odda około dwóch mililitrów, czyli niewielką ilość moczu.
  • Kolejna kwestia, to rodzaj zabrudzonej powierzchni. Znacząc, kot oddaje mocz w wyprostowanej pozycji na pionowe powierzchnie, natomiast załatwając się, kuca i brudzi powierzchnię poziomą. Wyjątek stanowią chore i bardzo pobudzone koty, które mogą załatwiać się w wyprostowanej pozycji na pionowe powierzchnie. W takiej sytuacji rozwiązaniem problemu będzie zmiana klasycznej kuwety, na kuwetę krytą, lub kuwetę o bardzo wysokich ściankach.
  • W przypadku brudzenia kałem, różnice między dwoma zachowaniami są bardzo subtelne. Znacząc terytorium kałem, kot wybierze raczej dobrze widoczne miejsce. Po tym fakcie nie zaobserwujemy też, żeby kot próbował zagrzebać odchody łapą, ponieważ zależy mu na tym, żeby były dobrze widoczne. W przypadku załatwiania się, kot zdecyduje się na spokojne miejsce, jak kąt pokoju i może też próbować zagrzebać odchody.
  • Pamiętajmy, że granice między tymi dwoma zachowaniami są płynne i żeby wyeliminować problem, który na pierwszy rzut oka wygląda na załatwianie się poza kuwetą, będziemy musieli użyć metod typowych dla znakowania terytorium.

Przyczyną znaczenia jest złe samopoczucie kota, które może mieć rozmaite podłoże. Kot może odczuwać dyskomfort spowodowany przegęszczeniem w domu, złymi relacjami z pozostałymi kotami, może poczuć się zaniepokojony czując zapach innego zwierzęcia, który przynieśliśmy do domu na butach czy rowerze. Karcąc go za znaczenie terytorium możemu jedynie pogorszyć sprawę. Jeżeli wlaściciel, który do tej pory był dla kota dobry i wyrozumiały, nagle krzyczy czy bije, dostarcza zwierzęciu kolejnego powodu by czuło się ono źle.

Przed przystąpieniem do rozwiązywania problemu, zastanówmy się nad tym co konkretnie wpływa na naszego kota źle i spróbujmy to wyeliminować. Jeżeli źródłem problemu jest zbyt duża liczba kotów postarajmy się zwiększyć przestrzeń dostępną dla kotów, poprzez zamontowanie różnego rodzaju półek nad ziemią (fot. 1 i 2).

Dzięki temu koty zyskają więcej miejsca, by móc bezpiecznie przemieszczać się po domu, nie wchodząc sobie wzajemnie w drogę, co korzystnie wpłynie na ich samopoczucie. W przypadku nieprawidłowych relacji między zwierzętami, postarajmy się je naprawić m.in. przez zabawę i wzbogacanie środowiska. Wskazówki co konkretnie zrobić, znajdziesz w artykule „Agresja między kotami- jak sobie z nią poradzić“. Przyczyn znaczenia terytorium może być wiele, jednak stałym punktem terapii, powinny być rzeczy mające na celu podniesienie komfortu życia kota. Zaliczamy do nich zabawę, oraz przyjemny kontakt z właścicielem. Warto rozważyć również podawanie suplementów, jak na przykład Zylkene, czy podłączenie kocich feromonów do kontaktu.

Tak samo jak w przypadku załatwiania sie poza kuwetą, należy przyłożyć się do wyczyszczenia zabrudzonych przez kota miejsc. Unikajmy preparatów zawierających chlor czy amoniak, ponieważ ich intensywny zapach może nie przypaść kotom do gustu i sprawić, że zwierzęta odczują potrzebę zamaskowania go zapachem własnego moczu. Po wyczyszczeniu wszystkich powierzchni możemy spryskać je syntetycznymi kocimi feromonami. Kot czując feromony w danym miejscu, nie będzie już widział potrzeby, żeby zostawić tam swój zapach.

Brudzenie w domu, jest obok agresji, najczęściej spotykanym problemem. Jeżeli mimo sporego zaangażowania nie uda nam się go wyeliminować, powinniśmy skontaktować się z behawiorystą specjalizującym się w terapii zaburzeń zachowania kotów.

Katarzyna Burkiewicz

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie