Zaparcie – bolesny problem kotów

Zaparcia, podobnie jak biegunki, należą do najczęstszych przypadłości układu pokarmowego i trawiennego u kotów. Jedno- czy dwudniowy brak wypróżnienia nie jest jeszcze powodem do siania paniki, ale to wyraźny sygnał, że należy bliżej przyjrzeć się kondycji pupila. Przedłużające się zaparcie może być bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Jak możesz pomóc zwierzakowi? Kiedy należy się zgłosić do weterynarza?

Co wywołuje zaparcia u kotów?

Przyczyn jest mnóstwo: od typowo fizycznych, aż po behawioralne. Kot może cierpieć na zaparcia w związku z np. przewlekłym stresem. Często przekonują się o tym właściciele krótko po nocy sylwestrowej.

Klasyczną przyczyną zaparć jest nieodpowiednia dieta. Jeśli kot jest karmiony metodą BARF, to nie powinien dostawać mięsa z kośćmi, ponieważ hamują one perystaltykę jelit. Podobnie działają tłuste potrawy. W przypadku kotów karmionych suchym pokarmem, należy bardzo dbać o to, by zwierzę zawsze miało dostęp do świeżej wody.

Zaparcia mogą też być konsekwencją urazu czy choroby. Tę przypadłość obserwuje się m.in. u kotów z zapaleniem gruczołów okołoodbytowych, po zwichnięciu biodra czy złamaniu ogona.

Typowe objawy

Podstawowym objawem zaparć u kota jest brak odchodów w kuwecie.  Wówczas należy poobserwować zwierzaka i sprawdzić, czy w ogóle zagląda do swojej toalety. Jeśli tak, ale pomimo prężenia się nad żwirkiem nie może się wypróżnić, wiadomo już, że ma problem.

Objawem zaparć jest też chodzenie kota w wyraźnym przykurczeniu, unikanie domowników i głośna wokalizacja podczas wizyty w kuwecie.

Jak ulżyć kotu?

Bardzo dobre efekty przynosi podanie kotu oleju parafinowego, który można kupić w aptece. Wystarczy wstrzyknąć do pyszczka pupila około 5 ml płynu. Zaparcie powinno ustąpić po kilku godzinach.

Pamiętaj, że kotu absolutnie nie wolno podać oleju rycynowego, który działa na zaparcia u ludzi, ale dla mruczka jest trujący!

Kiedy do weterynarza?

Jeśli żadne domowe sposoby nie pomogły i kot nie wypróżnił się od dwóch dni, należy umówić wizytę u weterynarza. Przedłużanie tego stanu nikomu nie służy. Może się okazać, że u kota zostanie zdiagnozowane zaczopowanie jelita, co stanowi bezpośrednie zagrożenie życia zwierzęcia.

W takiej sytuacji niezbędne będzie przeprowadzenie operacji. Weterynarz powinien również przeprowadzić dokładny wywiad z właścicielami, aby ustalić, co mogło spowodować tak poważny stan. Przyczyną jest nie tylko zła dieta, ale też np. tworzenie się kul włosowych czy zbyt niska aktywność zwierzęcia.