„Mój kot nie jest gruby, tylko puszysty”
„Mój kot nie jest gruby, tylko ma dużo futra”
„Lubię jak mój kot jest taki okrąglutki”
Usłyszałeś podobne stwierdzenie od innego właściciela kota? A może zdarzyło się, że sam tak powiedziałeś?
Problemy z utrzymaniem prawidłowej masy ciała dotyczą prawie połowy populacji kotów domowych, z czego 33% z nich boryka się z nadwagą, a 14% już z otyłością. Nadwaga doprowadza do otyłości. Należy być świadomym, że otyłość to choroba, która wiąże się z szeregiem innych schorzeń i zaburzeń w organizmie. Zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy, zapalenia trzustki, chorób dolnych dróg moczowych, nowotworów, zaburzeń w gospodarce lipidowej, nadciśnienia, problemów ze stawami i dysfunkcji nerek. Wpływa negatywnie na ogólne samopoczucie i komfort życia kota. Wielu właścicieli bagatelizuje ten problem, uznając go wyłącznie jako kwestie estetyczną. Należy sobie uświadomić, że kot mający 1 kg nadwagi odpowiada ok. 17 kg dodatkowych kilogramów u człowieka.
O nadwadze u kota mówi się w momencie gdy prawidłowa masa ciała przekroczona jest o 15-30 %, natomiast powyżej tej granicy mamy już do czynienia z otyłością.
Otyłość to nadmiernie nagromadzona tkanka tłuszczowa - czyli w ilości przekraczającej fizjologiczne potrzeby organizmu. Doprowadza do poważnych problemów zdrowotnych.
Żeby stwierdzić u swojego kota nadwagę lub otyłość oceniamy jego masę ciała oraz BCS.
Masa ciała kotów różni się w zależności od płci (kotki ważą mniej od kocurów), rasy (są rasy kotów o prawidłowej wadze 3-4 kg i rasy kotów "dużych" ważące 7-8 kg i więcej), wieku i cech osobniczych. Nie ma jednej konkretnej wartości do której zawsze możemy się odnosić. Oczywiście w przypadku kotów rasowych znamy optymalny zakres masy ciała typowy dla rasy. Ale w przypadku kotów nierasowych nie mamy już takiego wzorca masy ciała do której możemy porównać czy kot nie waży za dużo. W tym przypadku jedynie możemy odnosić się do wyniku z poprzedniego ważenia kota. Dlatego oprócz zważenia, wizualnie oceniamy naszego kota. Fizjologicznie może być jedynie bardzo niewielka warstwa tłuszczu pod skórą, która pełni funkcję izolacyjną i ochronną narządów wewnętrznych.
U kota o odpowiedniej masie ciała nie powinno być „fałdki" na brzuchu. Jednak nie zawsze ten fałd skórny na brzuchu oznacza nadwagę, o ile nie jest wypełniony tłuszczem, tylko jest "pusty". W momencie kiedy kot ma nadmierną masę ciała, wspomniana fałdka skórna jest wypełniona tkanką tłuszczową. Żeby dokładniej ocenić kondycję naszego kota, oglądamy go zarówno z góry i z boku. Dla ułatwienia stosujemy metodę BCS (z ang. body condition scoring). Jest to prosta metoda, polegająca na palpacyjnej ocenie grubości tkanki tłuszczowej w określonych obszarach ciała. Badamy kota nad żebrami, wzdłuż kręgosłupa oraz u podstawy ogona oraz dolnej części jamy brzusznej. Wyróżnia się dwie skale; Pierwsza z nich jest od 1 do 5 (Edney i Smith, 1986), a druga od 1 do 9 (Laflamme, 1993). Zasady obydwu są takie same.
Kot o prawidłowej masie ciała, gdy patrzymy na niego z góry powinien mieć kształt „klepsydry”- wyraźne wcięcie za żebrami oraz delikatnie widoczne żebra. Jeżeli kot ma niedowagę, żebra są dobrze widoczne i wyczuwalne podczas omacywania. U otyłego żebra nie są widoczne, a podczas omacywania nad żebrami wyczuwana jest warstwa tkanki tłuszczowej. Żebra są całkowicie niewyczuwalne i niewidoczne u bardzo otyłego zwierzaka. W tej ocenie pomoże zwierzęcy dietetyk lub lekarz weterynarii, który dokładnie określi BCS twojego kota.
Zarówno nadwaga jak i otyłość przekłada się na ogólny stan zdrowia mruczka, skutkuje zwiększonym ryzykiem wystąpienia różnych chorób ogólnoustrojowych.
Do najczęstszych konsekwencji otyłości należą:
W naturze, u kotowatych zarówno tych wielkich jak i mniejszych nie spotykamy się z problemem nadwagi. Kot w naturze, zjada kilka do kilkunastu małych ofiar, sam zdobywa swój posiłek, musi być więc aktywny i zwinny. Dlaczego więc u domowych mruczków ta nadwaga jest tak częsta? Nadwaga występuję w dużej mierze przez błędy żywieniowe popełnianie przez właścicieli. Pierwszy błąd – stale pełna miseczka, do której tylko dokładane jest jedzenie. Brak kontroli ilości zjadanej karmy w ciągu dnia, przeważnie te porcje są zdecydowanie za duże i zbyt kaloryczne.
Kolejnym błędem jest nadmierne podawanie przysmaczków, zapominając, że zawierają kalorie i powinny być uwzględnione w dziennej dawce. Podawanie niezbilansowanego pokarmu czy to w postaci resztek ze stołu czy przygotowanego specjalnie dla kotów, ale bez odpowiedniego zbilansowania, jest równie częstym błędem popełnianym przez opiekunów. Powoduje to nadmierne spożycie energii, białka, tłuszczu, węglowodanów, co doprowadza do otłuszczenia kota. Takie żywienie ma jeszcze jeden minus –powodować może także problemy zdrowotne, przez niedobór lub nadmiar składników odżywczych, a nawet może dojść do zatruć w przypadku podawania niektórych ludzkich pokarmów. Żywienie domowe musi być zawsze zbilansowane. Nie można także podawać żadnych resztek z naszego stołu.
Podawanie karmy o dużej zawartości węglowodanów. Węglowodany u kotów, nie są źródłem energii, odkładane są za to w postaci tłuszczu. Duża ilość węglowodanów jest w karmach suchych oraz słabej jakości karmach mokrych. Należy unikać karm ze zbożami i dużą zawartością produktów roślinnych.
Oczywiście są też endogenne przyczyny nadwagi. Do endogennych predyspozycji do odkładania tkanki tłuszczowej należą: rasa, wiek, zabieg kastracji oraz płeć. Z wiekiem (szczególnie zauważalny po 7 roku życia) zmniejsza się metabolizm, natomiast po zabiegu kastracji spada zapotrzebowanie energetyczne o 30%, zauważono też, że nadwaga częściej występuje u kocurów. Także brak lub za mała aktywność fizyczna sprzyja nadwadze.
Zapobieganie
Najważniejsze jest jednak zapobieganie otyłości !
Pamiętaj, że to głównie od Ciebie zależy co je Twój kot i jak wygląda.
Autor: Katarzyna Radwan