W życiu kota nie zawsze wszystko idzie jak po maśle. Zdarza się, że w wyniku choroby czy wypadku zwierzę traci jedną z kończyn. Amputacja łapki to straszne przeżycie dla właścicieli, ale paradoksalnie wcale nie tak duży problem dla zwierzęcia. Kot po takim zabiegu może funkcjonować prawie normalnie. Trzeba mu jednak to umożliwić.
Amputacja łapy to nie koniec (kociego) świata
Czy kot bez łapy odczuwa duży dyskomfort? Wiele zależ od tego, która łapa została amputowana. Zwierzę z reguły świetnie radzi sobie bez przedniej. Gorzej z tylną – brak tej kończyny uniemożliwia kotu wskakiwanie na podwyższenia i szybki bieg, co jest dla niego kłopotliwe, bo przeczy naturze. Mimo to zwierzę może się do tego przyzwyczaić.
Decydujący wpływ na to, kiedy kot zaakceptuje swoją niepełnosprawność, ma właściciel. Po powrocie zwierzęcia z lecznicy należy zrobić wszystko, aby ułatwić pupilowi życie. Należy pousuwać wszelkie przeszkody na drodze do kuwety, miski i legowiska. Warto pomagać kotu we wskakiwaniu na kanapę czy fotel.
Pamiętaj
Docelowo jednak właściciel nie może wyręczać pupila we wszystkich czynnościach – kot musi się nauczyć samodzielności bez względu na swoją ułomność.
Kiedy kot może stracić łapę?
Amputacja łapy jest najczęściej stosowana w sytuacji, gdy kot cierpi na nowotwór, który zaatakował kończynę. Jeśli pojawiają się na niej duże guzy, niemożliwe do usunięcia, zalecana jest właśnie amputacja.
Poza tym koty czasami tracą łapy w wyniku wypadków. Złamana kończyna może być co prawda wyleczona, ale właścicieli nie zawsze na to stać – wówczas decydują się na amputację. Ta jest również wskazana, jeśli doszło do bardzo ciężkiego urazu, np. zostały uszkodzone mięśnie i ścięgna.
Przykazania dla właściciela kota po amputacji łapy
Istnieje kilka najważniejszych zasad, którymi trzeba się kierować w opiece nad niepełnosprawnym kotem. Oto 4 najważniejsze:
Lepiej również zrezygnować z wypuszczania niepełnosprawnego kota na dwór. Mógłby on stać się łatwym celem dla psów czy innych kotów, a także np. wpaść do miejsca, z którego nie uda mu się wyjść.