Jak nie dopuścić do odwodnienia u kota?

Odwodnienie jest bardzo groźne dla mruczka, podobnie zresztą, jak dla człowieka. Tymczasem wielu właścicieli boryka się z problemem odmawiania picia wody przez swoich pupilów. Wydaje się to dziwne, skoro kot normalnie przyjmuje pokarmy, ale do miski z wodą zagląda sporadycznie lub wcale. Aby nie dopuścić do odwodnienia, trzeba uważnie obserwować kota i w miarę możliwości zachęcać go do picia wody. Kilka sposobów i przydatnych podpowiedzi znajdziesz w naszym poradniku.

Woda płynąca

To bardzo sprytny trik, dzięki któremu może udać się zapewnić kotu choćby minimalną potrzebną mu ilość wody. Koty instynktownie szukają wody płynącej, ponieważ w naturze najczęściej pobierają ją z rzek. To też tłumaczy, dlaczego wielu właścicieli drapie się po głowie widząc, jak ich mruczki z upodobaniem wskakują na zlew i chełpią spadające krople wody z nieszczelnego kranu. Jeśli Twój kot kategorycznie odmawia picia z miski, spróbuj co jakiś czas otwierać kran w kuchni czy w łazience i zachęcać go do nawadniania organizmu w ten właśnie sposób.

Często zmieniaj wodę w misce

Jednym z powodów, dla których kot może odmawiać picia, jest to, że w jego mniemaniu woda w misce jest po prostu nieświeża. To również ma swoje korzenie w kocim instynkcie. Mruczki w naturze unikają wody stojącej, ponieważ ta może być skażona i zagrażać ich zdrowiu. Dlatego staraj się regularnie, nawet co godzinę wymieniać wodę w misce i dbać, aby była chłodna – to powinno zachęcić kota do częstszego uzupełniania płynów.

Miskę z wodą postaw z dala od miski z jedzeniem

Kolejny sprytny sposób, który także ma związek z kocim instynktem. W naturze koty raczej nie piją wody w miejscu, w którym zjadły posiłek. Jest to spowodowane tym, że krew z ofiary może zanieczyścić źródło. Warto zatem spróbować przestawić miskę z wodą w inne miejsce, ale takie, do którego kot chętnie zagląda.

Mleko do wody? To zły pomysł!

Wielu zdesperowanych właścicieli decyduje się dolewać odrobinę mleka do wody i ten sposób rzeczywiście bywa skuteczny. Nie możemy go jednak polecić z uwagi na fakt, iż dorosłe koty mają poważny problem z trawieniem laktozy. Takie postępowanie grozi więc tym, że mruczek będzie się uskarżać na wzdęcia, niestrawność, biegunki, mogą nawet wystąpić wymioty i ogólny spadek nastroju.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie