Każdy właściciel martwi się, że jego kot kiedyś zachoruje. W przypadku tych zwierząt szybkie zdiagnozowanie choroby bywa bardzo trudne, bo koty z reguły nie okazują emocji, bólu i wolą cierpieć w samotności. Nie możemy jednak uśpić czujności. Obowiązkiem właściciela jest obserwowanie swojego kota i natychmiastowe reagowanie w sytuacji, gdy zauważy coś niepokojącego. Podpowiadamy Wam, na których 5 rzeczy powinniście zwracać szczególną uwagę.
- Skóra i sierść – jeśli nasz kot, zazwyczaj posiadający piękną, lśniącą sierść, nagle zaczyna wyglądać bardziej pospolicie i tracić blask, to jest to sygnał, że dzieje się coś złego. To samo dotyczy skóry, na której mogą pojawić się strupy czy łyse miejsca. Za każdym razem wymaga to wizyty u weterynarza, bo może się okazać, że kot ma infekcję pasożytniczą.
- Waga – zdrowy, dorosły kot powinien ważyć od 3 do 5 kilogramów. Jeśli jego masa ciała jest znacznie niższa lub zwierzak chudnie w oczach, to na pewno coś mu dolega. Szczególnie alarmujące są skokowe spadki lub wzrosty masy. Co ciekawe grube koty wcale nie są okazami zdrowia – otyłość może przełożyć się na wystąpienie przeróżnych, poważnych schorzeń.
- Błysk w oku – kocie oczy potrafią zauroczyć każdego właśnie dlatego, że są błyszczące i piękne. Jeśli tego blasku zaczyna w nich brakować lub w okolicach oczu pojawiają się wydzieliny, może to być znak, że zwierzaka toczy jakaś choroba. Zaniepokoić muszą nas także przekrwione białka, brak reakcji źrenic na światło, mętność i zez. Wszystko to może być pokłosiem chorób oczu i prowadzić nawet do ślepoty.
- Obserwacja brzucha – warto co jakiś czas samodzielnie przeprowadzić proste badanie brzucha w celu wyszukania np. guzów. Jeśli je wyczujemy, natychmiast zgłośmy się z kotem do weterynarza. Ważne jest także samo badanie – w kilku miejscach delikatnie naciskajmy brzuch pupila i obserwujmy, czy nie sprawia mu to bólu. Jeśli tak – od razu umawiajmy wizytę u lekarza.
- Nos – koci nos musi być lekko wilgotny, błyszczeć i nie może pojawiać się w jego okolicy żadna wydzielina. Gdy jest inaczej, należy skonsultować to z weterynarzem. Suchy nos może zwiastować gorączkę. Z kolei pojawiająca się wydzielina, a nawet krew, to już poważne ostrzeżenie i sygnał alarmowy.
Jak sami widzicie kocie ciało jest w stanie zdradzić nam, że ze zwierzakiem dzieje się coś złego. Nie możemy bagatelizować nietypowych objawów. Obserwujmy też, jak kot się zachowuje. Jeśli jest osowiały, nie chce jeść i pić, to zawsze należy ten fakt skonsultować z weterynarzem. Szybka reakcja ma kluczowe znaczenie szczególnie w przypadku chorób pasożytniczych czy wirusowych. Wczesne wykrycie różnych schorzeń zwykle kończy się pełnym wyleczeniem pupila, ale zaniedbanie właściciela bardzo często bywa dla zwierzęcia zabójcze.