Edzio i Fifi to rodzeństwo, które zabrałam z ogródków działkowych. Edzio to wielki gaduła, buzia mu się nie zamyka, ciągle ma coś do wymiałczenia. Uwielbia wylegiwać się na moich kolanach i ssać swój brzuszek. Fifi natomiast to wielka indywidualistka ona do zabawy potrzebuje tylko swoją pileczkę. Jest piłeczka, jest impreza! Fifi, choć została wychowana na działkach nie jada mięsa ani surowego ani ugotowanego z wielkim obrzydzeniem patrzy na kocie konserwy, które czasem konsumuje Edzio. Fifi jest wielką smakoszką suchej karmy i kocich ciasteczek od Feliksa ;-)