Z kotami tak już jest, że to one decydują, kiedy przychodzi czas na pieszczoty. Ten moment nie zawsze pokrywa się z planami właściciela. Każdy z nas zna to za autopsji. Trzeba szybko dokończyć jakiś projekt, przygotować kolację, posprzątać mieszkanie, ale mruczek ani myśli nam to ułatwić. Okazuje się, że jest to typowe dla kotów zachowanie. Oto kilka sytuacji „z życia wziętych”.
Na pewno zdarzyło Ci się wiele razy strącać go z klawiatury komputera, ale bez skutku. Zawsze wracał na „należne mu miejsce”. Koty kochają przeszkadzać nam w pracy i sprawiają wrażenie, jakby robiły to złośliwie. Nic sobie nie robią z tego, że się spieszymy, próbujemy skupić i nie popełnić żadnych błędów. Jedynym rozwiązaniem jest wówczas podarowanie mruczkowi dużej porcji pieszczot.
Każdy kot to uwielbia i trudno się dziwić. Możliwość przespacerowania się po ciepłej pościeli, a następnie zabawa narzutą, którą właściciel próbuje wszelkimi sposobami nakryć łóżko, jest ogromną przyjemnością dla mruczka. Znamienne, że przez cały dzień kot może nie mieć żadnych ciągot do moszczenia się w łóżku właściciela. Ochota na to przychodzi mu dopiero wtedy, gdy pan lub pani spieszy się do pracy.
Koty świetnie wyczuwają, kiedy w domu zaczyna panować podniosła atmosfera. Krzątanie się w kuchni oznacza, że albo przyjdą goście, albo nastąpi jakieś ważne wydarzenie rodzinne. Mruczek nie może tego przegapić! Zacznie się plątać pod nogami właściciela, wskakiwać na blat, zaglądać do lodówki. Kto wie, może i jemu skapnie jakiś smakołyk?
To kolejna świetna okazja do tego, by przypomnieć o swoim istnieniu. Nie może być przecież tak, że właściciel spokojnie ogląda sobie jakiś film czy mecz, a kot w tym czasie umiera z nudów. Mruczek zacznie wskakiwać na kolana, trącać pilot, przechadzać się przed ekranem telewizora i zaczepiać, aż dostanie swoją porcję pieszczot. Nawet wtedy nie odpuści. Trzeba będzie podzielić się nim miejscem na kanapie.
Powstaje zatem pytanie: dlaczego koty zachowują się w ten sposób? To proste. Chcą się upewnić, że bez względu na okoliczności, kiedy tylko zechcą, mogą znaleźć się w centrum uwagi. Nie ma na to żadnej siły. Decydując się na posiadanie kota musisz pogodzić się z tym, że to on stanie się panem Twojego czasu.