Każdemu kotu, szczególnie takiemu, który nie przeszedł zabiegu kastracji, może się zdarzyć oddanie moczu poza kuwetą. Właściciela oczywiście doprowadza to wręcz do szaleństwa, ale niestety walka z kocią naturą „znaczenia terenu” jest bardzo trudna i nierzadko skazana na porażkę. Problem rozwiązuje kastracja, ale jeśli z jakichś powodów nie chcemy się na nią zdecydować, pozostaje nam regularne rozwiązywanie kwestii przykrego zapachu moczu w domu. Na szczęście istnieje kilka sprawdzonych metod walki z tą kocią „pamiątką”.
Chemia – skuteczna i dostępna w każdym sklepie zoologicznym
Najlepszym rozwiązaniem jest po prostu sięgnięcie po środki chemiczne stworzone specjalnie z myślą o walce z kocimi zapachami. Na rynku jest zatrzęsienie przeróżnych produktów bardziej i mniej znanych producentów. Wspólną zaletą najlepszych środków jest to, że nie tylko usuwają one przykry zapach, ale także plamy z moczu.
Specyfiki najczęściej sprzedawane są pod postacią sprayu, którym wystarczy spryskać zabrudzone miejsce. Chemia zawiera enzymy neutralizujące zapach, a także wywabiające plamy. Zawsze zalecamy jednak ich wypróbowanie w mniej widocznym miejscu. Niektóre środki nadają się bowiem tylko do operowania na tkaninach, inne na meblach.
Istnieje także chemia dedykowana walce z zapachami wydobywającymi się z kuwety. Oczywiście podstawą jest jej regularne czyszczenie, jednak czasami taki specyfik również okazuje się bardzo pomocny. Wybierajmy środki o neutralnym zapachu, które nie będą powodować wstrętu u kota i nie zniechęcą go do korzystania z kuwety.
Domowe sposoby na zapach kociego moczu
Przeglądając Internet można znaleźć dziesiątki domowych metod usuwania przykrego zapachu kociego moczu, ale należy podchodzić do nich z dużą rezerwą – po pierwsze z powodu troski o zdrowie kota, a po drugie obawy przed zniszczeniem mebli, podłóg czy dywanów.
Na pewno najmniej ryzykujemy stosując stary, sprawdzony sposób, a mianowicie wodę z sodą oczyszczoną i kwaskiem cytrynowym. Taka mieszanka bardzo skutecznie wywabia plamy, a także radzi sobie z przykrym zapachem. Niestety, w przypadku dużych i zaschniętych plam nie mamy co liczyć na spektakularne efekty.
Innym ciekawym pomysłem jest skorzystanie z alkoholu. Dobrze radzi sobie on z plamami i zapachami, ale należy go używać w rozsądnych proporcjach, aby nie dopuścić np. do wystąpienia przebarwień. Z tego właśnie powodu kategorycznie odradzamy stosowanie wybielaczy lub chemii toaletowej, która jest bardzo agresywna i może nawet całkowicie zniszczyć tapicerkę. Nie wspominając już o tym, że jest niebezpieczna dla kota.
Spotkaliśmy się również z metodą usuwania zapachu moczu przy użyciu gorącego mleka. Należy zostawić je w garnku i postawić go pod zabrudzonym materiałem. Po kilku godzinach mleko powinno wchłonąć nieprzyjemną woń. Jest to jednak metoda niesprawdzona i bardzo czasochłonna, nie sprawdzi się też w przypadku chociażby kanapy.
Generalnie więc najlepszym sposobem walki z plamami i zapachem kociego moczu jest... wykastrowanie kocura lub wysterylizowanie kotki. Po tym zabiegu kot powinien całkowicie zapomnieć o swoim pociągu do znaczenia terenu i grzecznie korzystać wyłącznie z kuwety.