Wychodzi i zaraz wraca, czyli o jednym z najbardziej irytujących zwyczajów kotów wychodzących

Koty wychodzące mają swoje rytuały, a jednym z nich jest proszenie właściciela o wypuszczenie na dwór, by za chwilę dobijać się do drzwi z oznajmieniem swojego powrotu. Dla człowieka takie zachowanie może być bardzo irytujące i wskazywać na to, że kot zupełnie nie wie, czego chce. Prawda jest inna. Mruczek ma doskonale opracowany plan dnia, a jednym z jego żelaznych punktów jest właśnie robienie sobie krótkich wycieczek na zewnątrz.

Dlaczego kot to robi?

Powód jest prosty: mruczek ma do załatwienia krótką sprawę, dlatego już po chwili wraca do ciepłego domu. Takie wypady nie są tożsame ze spacerami po okolicy. Kot musi wyjść, aby odnowić podwórkowe znajomości, dać znać, że żyje, a ten teren wciąż należy do niego. I właśnie ta ostatnia kwestia jest najważniejsza.

Kot podczas krótkiego wypadu zdąży ponownie oznaczyć punkty graniczne, jak np. ogrodzenie czy drzwi. Dzięki temu inne koty nie będą naruszać jego terenu. Jest to bardzo ważne, ponieważ kot na podstawie zapachu moczu potrafi określić, kiedy doszło do oznaczenia. Jeśli uzna, że teren od dawna nie był odwiedzany przez właściciela, może podjąć próbę jego zajęcia, a to doprowadzi do konfliktu.

Nie dziw się więc, że Twój kot już po 2-3 minutach zaczyna drapać w drzwi i domagać się wpuszczenia go do domu. Załatwił, co miał do załatwienia i wraca – czy to takie dziwne? Na pewno nie dla niego. Po prostu wyobraź sobie siebie wynoszącego śmieci. Po odwiedzeniu kontenerów nie masz powodu, aby zostać na dworze dłużej.

Proste rozwiązanie dla właścicieli

Oczywiście ciągłe otwieranie kotu drzwi może być bardzo męczące, dlatego jeśli Twój zwierzak kilkakrotnie w ciągu dnia robi sobie krótkie wycieczki po okolicy, pomyśl o zamontowaniu dla niego specjalnych drzwiczek. Jest to świetne rozwiązanie, które da kotu maksymalną swobodę.

Rada

Warto zainwestować w ocieplane drzwiczki, które nie będą powodować wychładzania pomieszczenia w okresie zimowym.

Podsumowując: krótkie wypady kota z domu nie są niczym dziwnym, a wręcz należy je uznać za przejaw zdrowego zachowania pupila. Nie utrudniaj ich swojemu zwierzakowi, bo w ten sposób staniesz w opozycji do jego natury. Zamiast z nią walczyć, lepiej jest zapewnić kotu możliwość swobodnego opuszczania i wracania do domu. Oczywiście pod warunkiem, że zwierzak jest regularnie szczepiony i odrobaczany.