W jakim wieku kot powinien trafić do opiekuna? Byle nie za wcześnie!
Z kotami jest dokładnie tak samo jak z psami. Wszyscy właściciele chcą przygarniać maleńkie kociaki, by jak najdłużej cieszyć się ich ślicznym wyglądem. Są jednak pewne granice. Zbyt wczesne przygarnięcie kota może mieć zły wpływ na jego rozwój emocjonalny, co w przyszłości będzie powodem ciągłych problemów wychowawczych. Podpowiadamy, w jakim wieku kot powinien trafić do opiekuna.
Jak najdłużej z matką!
Specjaliści podkreślają, że kocięta powinny spędzić z matką i rodzeństwem przynajmniej 12 tygodni swojego życia. Optymalny czas wynosi natomiast 14 tygodni. To wystarczający okres na to, by małe zwierzę nabyło podstawowych umiejętności higienicznych (w tym nauczyło się korzystać z kuwety) i zostało prawidłowo wykarmione. Najważniejsze jest jednak to, aby kociak zdążył się nauczyć funkcjonowania w grupie – nazywamy to socjalizacją.
Kocięta przez pierwszych 12-14 tygodni swojego życia powinny żyć wraz z rodzeństwem. W ten sposób maluchy poznają świat dzięki zabawie. Bardzo ważne jest, że w tym okresie zwierzę uczy się wyznaczania pewnych granic. Jeśli zabawa jest zbyt agresywna, matka szybko przywoła kocięta do porządku. Będzie to miało zbawienny wpływ na późniejsze zachowanie kota w domu.
Przede wszystkim wspomniany czas pozwala kotu oswoić się z istnieniem innych zwierząt. Dzięki temu dorosły kot nie będzie lękliwy, agresywny, zbytnio pobudzony. Wykształci się w nim także instynkt łowiecki niezbędny dla zachowania równowagi psychicznej.
Czym może skutkować zbyt wczesna adopcja?
Odpowiedzialni hodowcy rzadko decydują się na oddanie kocięcia przed 12-14 tygodniem życia. Co innego pseudohodowcy. Im zależy na tym, aby jak najszybciej pozbyć się „balastu” i po prostu zarobić. Dlatego normą jest, że na giełdy samochodowe i aukcje internetowe trafiają zwierzęta 6-8 tygodniowe, a nawet młodsze.
Przygarnięcie tak młodego kota jest bardzo ryzykowne. Zwierzę nie tylko będzie miało utrudniony start w nowe życie (człowiek nie zastąpi kociej marki), ale także w przyszłości może zachowywać się agresywnie w stosunku do opiekuna. Dlaczego? Ponieważ nikt nie nauczył go, że są granice zabawy. Pojawią się problemy z nauką korzystania z kuwety. Normą jest agresywne zachowanie wobec innych kotów czy zwierząt, a nawet dzieci.
W takiej sytuacji właściciel zastanawia się, czy przypadkiem jego pupil nie jest niezrównoważony psychicznie lub po prostu skrajnie niegrzeczny. Mało kto bierze pod uwagę, że jest to zwyczajna konsekwencja zbyt wczesnego oderwania od matki i rodzeństwa.
Dlatego każdy przyszły właściciel kota powinien pamiętać o zasadzie: przygarniamy kociaka, który skończył co najmniej 12 tygodni. Wyjątek stanowią oczywiście sytuacje życiowe, jak np. znalezienie maleńkiego kota przy martwej matce.
