Te kocie zachowania trzeba zaakceptować, bo nie da się ich wyplenić

Wszyscy znamy powiedzenie o kotach, które zawsze chodzą swoimi ścieżkami. Mruczki należą do najbardziej niezależnych zwierząt domowych. W przeciwieństwie do psów niechętnie poddają się szkoleniu i praktycznie nigdy nie rezygnują ze swoich instynktownych nawyków. Część właścicieli nie potrafi tego jednak zaakceptować i próbuje zmienić niektóre zachowania swoich kotów. W przypadku nawyków wymienionych w naszym artykule jest to jednak z góry skazane na porażkę.

Drapanie

Koty drapią i trzeba się z tym pogodzić. Nie ma możliwości, aby oduczyć mruczka drapania różnych przedmiotów, ponieważ wymusza to na nim jego natura. Kot tępi w ten sposób pazurki. Aby uniknąć problemów związanych z drapaniem (np. zniszczone meble czy dywany), należy od razu zainwestować w drapak i nauczyć kota korzystania z niego.

Wskakiwanie na zwyżki

Kot ma silną potrzebę wskakiwania na podwyższenia, bo tego po prostu wymaga od niego instynkt. Z wysoka mruczek może łatwiej obserwować okolicę. Nie ma tutaj znaczenia, że kot jest udomowiony i doskonale zna rozkład mieszkania. Takie zachowanie musi zostać zaakceptowane przez właściciela. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy kot wskakuje na stół jadalniany, np. podczas przygotowywania posiłków. Tego konsekwentnie należy mu zabraniać.

Chowanie się po kątach

Dla części właścicieli jest to dość irytujące, ponieważ chcieliby mieć stały, bliski kontakt ze swoimi mruczkami. Nie każdy kot się chowa, ale większość jednak to robi, co również wynika z ich natury. Koty są niezależne i manifestują to wyszukiwaniem dla siebie miejsc odosobnienia. Co więcej, nie da się wskazać mruczkowi takiej kryjówki – on musi ją znaleźć we własnym zakresie.

Nocne buszowanie

Osoby, które nie przygotowały się dobrze do posiadania kota, często są zaskoczone tym, że mruczek przesypia całe dnie, a staje się aktywny dopiero w nocy. Może to być oczywiście dość frustrujące, zwłaszcza w sytuacji, gdy kot zachowuje się hałaśliwie (zrzuca przedmioty, nawołuje, skacze, drapie). Tak jednak został „zaprogramowany” przez naturę. Dobowy rytm życia kota diametralnie różni się od ludzkiego, chociażby z tego powodu, że w nocy koty polują. To kwestia pierwotnego instynktu, z którym zwyczajnie nie da się walczyć.

Jeśli te zachowania kota działają Ci na nerwy, to zalecamy wyłącznie opanowanie emocji i zaakceptowanie takiego stanu rzeczy. Nie próbuj na siłę zmienić czy zdławić instynktu mruczka – szkoda Twojego czasu.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie