Nie jest żadną tajemnicą, że koty niewychodzące żyją dłużej. Nie są narażone na różnego rodzaju niebezpieczeństwa, jak potrącenie przez samochód, rzadziej zapadają na choroby zakaźne, a przy tym nie dotyczy ich ryzyko porwania. Dlatego coraz więcej właścicieli stosuje się do zasady, aby nigdy nie wypuszczać kota z domu samego. Mruczki mają jednak silnie wykształcony instynkt samodzielności i mogą szukać najróżniejszych sposobów na ucieczkę. W naszym poradniku wymieniamy te najczęściej wybierane miejsca, przez które koty potrafią wyślizgnąć się niezauważone.
Niezabezpieczony balkon rzeczywiście może być świetnym miejscem, od którego kot zacznie swoją wędrówkę po okolicy. Wielu właścicieli pozwala mruczkom na swobodne wychodzenie na balkon podczas ich nieobecności, nie biorąc pod uwagę tego, że zdeterminowany kot jest w stanie wydostać się z mieszkania nawet znajdującego się na trzecim czy czwartym piętrze.
Koty potrafią mieć na tyle silną potrzebę wyjścia z domu, że są w stanie przecisnąć się przez lekko uchylone okno – szczególnie dotyczy to kocurów, które reagują na nawoływanie kotki w rui. Dlatego przed wyjściem z domu zawsze trzeba szczelnie pozamykać okna, ewentualnie zostawić je lekko rozszczelnione, by zapewnić wymianę powietrza w mieszkaniu.
Uwierz, że jeśli kotu bardzo zależy na wyjściu z domu, to będzie w stanie bezszelestnie i niezauważony prześlizgnąć się pod Twoimi nogami i wybiec przez drzwi wejściowe. Stąd radzimy, aby nigdy nie zostawiać ich otwartych na oścież nawet na chwilę, ale po przyjściu do domu od razu je zamknąć na klucz – dzięki temu nie otworzy ich przeciąg.
Koty mieszkające w domach jednorodzinnych połączonych osobnym wejściem z garażem mają bardzo szerokie pole do popisu w zakresie urządzania sobie wycieczek. Wystarczy, że mruczek schowa się w garażu, a następnie wybiegnie z niego w momencie, gdy właściciel otworzy bramę, by wyjechać samochodem do pracy.
Mając piwnicę warto dobrze przemyśleć pomysł udostępniania jej mruczkowi. Owszem, kot buszujący po piwnicy będzie naturalnym wrogiem myszy, natomiast ta przestrzeń stwarza mu również możliwości ucieczki, chociażby przez uchylone okienko czy niedomknięte drzwi wejściowe/bramę.