Ogród zamienia się w kocią kuwetę? Co robić?

To jeden z najczęstszych problemów, z jakimi borykają się właściciele domów z ogródkiem i jednocześnie kociarze. Takie warunki mieszkalne sprawiają, że aż żal byłoby nie wypuszczać pupila na dwór, gdzie może bezpiecznie pospacerować i dać upust swoim instynktom. Kot to jednak zwierzę, które niekoniecznie doceni ciężką pracę właścicieli przy pielęgnacji ogrodu. Może się zdarzyć, że piękna rabata szybko zamieni się w kocią kuwetę, a na trawniku pojawią się wypalone od moczu kępki murawy. Co zrobić w takiej sytuacji?

Najskuteczniejsze są zraszacze

Jeśli kot wybrał już sobie miejsce, w którym najczęściej się załatwia i pechowo jest to akurat Twoja ulubiona rabata, to najlepiej będzie ustawić blisko niej zraszacz. Gdy tylko zauważysz, że kot zbliża się do rabaty, uruchom wodę – zwierzak na pewno więcej tam nie wróci (koty są bardzo pamiętliwe).

Jeśli natomiast chodzi o trawnik, na który pupil oddaje mocz, to jedynym sensownym rozwiązaniem jest jego częste podlewanie – koty nie przepadają za stąpaniem po mokrej murawie. Gdy już się zdarzy, że zwierzak odda mocz na trawniku, jak najszybciej zalej to miejsce czystą wodą. Dzięki temu nie powstanie plama wypalonych źdźbeł.

Wydziel kotu ogrodową kuwetę

Kot ma pełne prawo załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne na dworze. Nie możesz mu tego zabronić, a poza tym ciągłe pilnowanie zwierzaka jest w praktyce niemożliwe. Niektóre koty potrafią co prawda korzystać z domowej kuwety wystawionej na taras, ale nie oszukujmy się – naturalna toaleta jest fajniejsza!

Dlatego dobrym pomysłem będzie wyznaczenie zwierzakowi specjalnego miejsca, w którym może bez przeszkód załatwiać swoje potrzeby. Jak je wybrać? Sprawdź, gdzie kot najczęściej się załatwia i wysyp tam odrobinę zwykłego piasku lub drobno zmielonej kory. Zadbaj też, aby w pobliżu nie rosły warzywa, drzewka i krzewy owocowe, ani żadne rośliny o płytkim systemie korzeniowym (mocz może im zaszkodzić).

Pamiętaj!

Pilnuj, aby Twój kot przypadkiem nie załatwiał swoich potrzeb w ogródku za płotem, bo to mogłoby bardzo pogorszyć Twoje stosunki sąsiedzkie.

Wybieg to ostateczność

Jeśli mimo Twoich starań kot wyjątkowo uparcie zamienia ogród w ruinę, to nie masz wyjścia i albo musisz zrezygnować z jego wypuszczania, albo czeka Cię budowa wybiegu dla pupila. Oczywiście możesz też kupić gotowy wybieg, jednak jego wykonanie nie jest skomplikowane. Wystarczy niska siatka i włóknina, która będzie pełnić rolę dachu. Wybieg powinien być długi i mieć dość skomplikowany układ korytarzy, aby kot się w nim nie nudził. W ten sposób zadowolisz i pupila, i swoje roślinki.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie