Choroba sieroca to zaburzenie, które funkcjonuje zarówno w świecie ludzi, jak i zwierząt. Szczególnie często obserwuje się ten problem u małych i dorastających kotów. Jest to spowodowane zbyt wczesnym odebraniem kocięcia od matki, w czym lubują się tzw. pseudohodowcy. Jakie są objawy choroby sierocej u kota? Co można na to poradzić? Zapraszamy do lektury naszego artykułu.
Nietrudno zauważyć, że mały kot bardzo przeżywa rozstanie z matką, której człowiek na wczesnym etapie życia nie jest w stanie mu w 100% zastąpić. Do typowych objawów choroby sierocej u kota zaliczymy:
Są to typowe zachowania dla kotów, które zostały zbyt szybko odebrane od matki i nie zdążyły zbudować z nią wymaganej relacji, co będzie mieć negatywne konsekwencje na ich psychikę również w dorosłym życiu.
Warto przy tym wiedzieć, że choroba sieroca występuje nie tylko u kociąt, ale także dojrzałych kotów, które do końca życia przejawiają zachowania wskazujące na pominięcie niezwykle ważnego etapu socjalizacji w towarzystwie matki.
Jak pomóc kotu?
Obserwując objawy choroby sierocej u kota nie należy przechodzić nad tym do porządku dziennego. Choć ludzki opiekun nigdy w pełni nie zastąpi kociej mamy, to może zrobić wiele, by załagodzić cierpienie pupila.
Warto przede wszystkim odwracać uwagę kota od przedmiotów, które przypominają mu matkę, które próbuje ssać i ugniatać. Ważne jest zapewnienie mruczkowi maksymalnej dawki czułości, bliskości, nieodtrącanie go, gdy próbuje się łasić, wskakiwać na kanapę czy fotel na kolana właściciela itd. Dodatkowo warto jak najwięcej bawić się z kotem, co ma pozytywny wpływ na jego psychikę i pomoże mu zapomnieć o traumatycznym przeżyciu.