Kot na spacerze kojarzy nam się raczej z wałęsającym się po okolicy zwierzakiem, nad którym nikt do końca nie panuje. Ot, ma właścicieli, ale ci zapewniają mu maksymalną swobodę wychodzenia. Ten scenariusz może jednak wyglądać zupełnie inaczej. Coraz więcej właścicieli kotów decyduje się na opcję wyprowadzania swoich mruczków na spacer, oczywiście korzystając z szelek i smyczy. Taki widok, choć nadal może dziwić, staje się naturalny – i bardzo dobrze! Sprawdź, dlaczego warto wyprowadzać kota na spacer, nawet codziennie.
Codzienne spacery z kotem są bardzo skuteczną receptą na nadwagę i otyłość – oczywiście w połączeniu ze zbilansowaną dietą. Ruch na świeżym powietrzu pozwala kotu zaangażować wszystkie partie mięśni, podnosi puls, a to pozytywnie wpływa na metabolizm. Takiego spaceru nie zastąpi nawet intensywna zabawa w czterech ścianach.
Na pewno wiesz, że Twój kot większą część doby po prostu przesypia. Choć nie jest to dla niego bezpośrednio groźne, to jednak rozleniwiony mruczek jest znacznie bardziej podatny na nadwagę i otyłość, a także apatię. Fundując mu codzienny, kontrolowany przez właściciela ruch, dbasz więc o jego zdrowie psychiczne i fizyczne.
Nawet koty, które w ogóle nie wychodzą z domu, zachowują swoje naturalne instynkty, które każą im interesować się tym, co dzieje się za oknem. Kot jest po prostu ciekaw takich widoków. Warto więc dać mu szansę, aby mógł doświadczyć świata zewnętrznego. Trzymany przez właściciela na smyczy z pewnością nie zrobi sobie krzywdy, a przynajmniej będzie mieć okazję do tego, by np. wspiąć się na gałąź, obwąchać okolicę, zaznaczyć teren czy nawet zapolować na różne żyjątka.
Często jest tak, że kot staje się obojętny wobec rodziny – i vice versa. Owszem, kochamy go, a on najpewniej nas, ale nigdy nie możemy z nim nawiązać maksymalnej bliskości. Po prostu sobie jest, czasami przyjdzie na kolana, jednak generalnie preferuje samotne drzemanie w kącie. Wspólne spacery mogą to zmienić. To świetny sposób na wspólną aktywność z kotem – korzystny także dla właściciela, który zapewni sobie podstawową dawkę ruchu.