Jeden z najczęściej powtarzanych mitów na temat kotów

Lista takich mitów jest bardzo długa, ale na każdej z nich zawsze znajdzie się ten głoszący, że koty widzą w absolutnej ciemności. To nieprawda, o czym zaświadczy każdy weterynarz, a tym bardziej specjalizujący się w okulistyce. Kocie oko pod kilkoma względami jest bardzo podobne do ludzkiego – chodzi m.in. o to, że tak jak nasze, do widzenia potrzebuje światła. Faktem jest jednak, że w przypadku kotów może go być zdecydowanie mniej.

Całkowite ciemności? Kot jest tak samo ślepy, jak człowiek

Gdyby zamknąć kota w idealnie ciemnym pomieszczeniu, to z pewnością nie dostrzeże żadnych przedmiotów czy potencjalnych ofiar. Kot ma jednak zasadniczą przewagę nad człowiekiem: posiada wibrysy. Kocie wąsy są często nazywane „GPS”, ponieważ dzięki nim kot może doskonale orientować się w dowolnych warunkach, także w całkowitej ciemności.

Pewnie stąd wziął się mit mówiący, że koty widzą po ciemku. Nie, nie widzą, a przynajmniej nie tak dobrze, jak mogłoby się wydawać. Ich oczy są co prawda przystosowane do widzenia po zmroku, jednak mimo wszystko potrzebują odrobiny światła do sprawnej pracy (np. blasku księżyca). Gdy tego światła nie ma, do akcji wkraczają wibrysy i to dzięki nim kot może polować w nocy.

Noc to idealna pora dla kotów

Choć udomowione koty, szczególnie niewychodzące i dorosłe, noc poświęcają na spanie, to wielu właścicieli musi być przygotowanych na to, że ich pupile po zmroku będą bardzo aktywne. Wynika to z naturalnych predyspozycji kotów oraz potrzeb ich natury. Skoro w pierwotnym środowisku kot musiał polować w nocy (bo wtedy aktywne były jego ofiary), to nawet po udomowieniu będzie to robić. Oczywiście w zupełnie innej formie.

Twój kot może w nocy obserwować życie za oknem, może też zaglądać do szafek w poszukiwaniu czegoś smacznego. Jeśli mieszkasz w domu, to nocna aktywność mruczka może być ukierunkowana na odławianie myszy czy większych insektów.

Takie nocne harce są bardzo potrzebne szczególnie młodym kotom, które mogą w ten sposób dać upust swojemu instynktowi, ćwiczyć naturalne cechy, dbać o sprawność umysłową i fizyczną. Jeśli więc aktywność Twojego pupila po zmroku nie jest dla Ciebie uciążliwa, nie zakazuj mu jej. To pozytywnie wpłynie na jego stan psychiczny.