Wystarczy przypomnieć sobie o kocie! Jeśli jesteś palaczem, a do tego właścicielem futrzaka, możesz zerwać z nałogiem także dla niego. Kot będzie Ci za to bardzo wdzięczny, bo musisz wiedzieć, że papierosy są dla niego niezwykle szkodliwe.
Popiół z papierosa to trucizna dla kota. Niestety, mruczki często mają w zwyczaju zaglądać do popielniczki, interesują się też popiołem, który spada na podłogę. Mogłoby się wydawać, że smród odstraszy zwierzaka, tymczasem jest zupełnie inaczej. Jeśli Twój kot choćby poliże popiół, to może się to dla niego skończyć nieciekawie. Pojawią się wymioty i problemy żołądkowe.
Ważne!
Jeśli kot przez przypadek czy w zabawie zje niedopałek papierosa, w skrajnym przypadku może się to dla niego skończyć tragicznie. Znane są przypadku futrzaków, które w wyniku takiego wypadku zapadły w śpiączkę.
Jeśli palisz przy kocie, to konsekwentnie „pracujesz” na nowotwór u swojego przyjaciela. Nie ma w tym stwierdzeniu ani krzty przesady! Bierne palenie jest tak samo szkodliwe dla ludzi, jak i dla zwierząt. U kotów palaczy często diagnozuje się nowotwory, które nie są typowe dla tego gatunku: płuc i gardła.
Dlatego jeśli nie potrafisz zerwać z nałogiem, to przynajmniej staraj się nie palić w towarzystwie kota. Wychodź na balkon, idź na spacer, ale dopilnuj, by pupila nie było w pobliżu. To bardzo ważne dla jego zdrowia.
Warto wiedzieć
Dowiedziono także, że dym papierosowy może uszkadzać koci układ nerwowy.
Wniosek? Rzuć palenie – dla siebie, dla swoich bliskich i dla swojego kota. Nie czekaj zbyt długo, bo z każdym dniem Twoje postanowienie będzie coraz słabsze. Pomyśl, ile krzywdy wyrządzasz organizmowi, ile pieniędzy każdego dnia puszczasz z dymem. Nie szkoda Ci tego?
W sieci trafiliśmy na wynik badania, w którym aż 28% amerykańskich palaczy zadeklarowało, że rzuciłoby palenie dla dobra swojego kota. Dołącz do tej grupy, bo naprawdę warto. Życzymy żelaznej woli!