GPS dla kota? To może być dobra inwestycja!

Właściciele kotów wychodzących mają wspólny problem: mocno się denerwują w momencie, gdy mruczek nie wraca na posiłek i przez kilka dni w ogóle nie pojawia się w domu. W takich chwilach aż chciałoby się mieć kontrolę nad tym, gdzie aktualnie przebywa mruczek, prawda? I temu właśnie służy coraz popularniejsze rozwiązanie, jakim jest GPS dla kota. Sprawdź, dlaczego to może być dobry wybór również dla Twojego pupila.

GPS pozwala ustalić aktualne miejsce przebywania kota

Od razu wyjaśnijmy, że zakup GPS-a dla kota niewychodzącego mija się z celem. Jest to propozycja, którą powinni rozważać wyłącznie właściciele mruczków mających swobodę wychodzenia z domu.

Jeśli Twojemu kotu zdarza się znikać na kilka dni i za każdym razem budzi to Twój niepokój, a wręcz dochodziło już do sytuacji, w których trzeba było zorganizować poszukiwania mruczka, to zakup GPS-a wydaje się być naturalną decyzją.

Dzięki GPS-owi zawsze możesz ustalić, gdzie aktualnie znajduje się kot i np. podjechać po niego, by zabrać go do domu. Jest to o tyle ważne, że koty wychodzące często wpadają w tarapaty i potrzebują pomocy w np. zejściu z drzewa czy odczepieniu się od gałęzi, siatki ogrodzeniowej etc.

Poznasz marszrutę kota

GPS pozwala na bieżąco śledzić poczynania kota, jak i ustalić całą trasę, jaką pokonał danego dnia. Jest to bardzo interesujące doświadczenie dla właściciela, który przecież nie jest w stanie cały czas obserwować swojego mruczka, przez co nigdy nie wie, gdzie jego pupil urządza sobie samotne wędrówki.

Na podstawie trasy odtworzonej z GPS-u możesz również sprawdzić, czy przypadkiem kot nie zapuszcza się w niebezpieczne dla niego tereny, na przykład w pobliżu tras szybkiego ruchu, placu budowy, firmy pilnowanej przez ostre psy etc.

Jeśli więc masz kota wychodzącego, to poważnie rozważ zainwestowanie w GPS (lokalizator), który można kupić już za mniej niż 100 zł.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie