Gdy koty się biją...
Masz w domu dwa koty i zauważasz, że za sobą nie przepadają? Uważaj – to może się skończyć bójką! Walczące koty są dla siebie bardzo niebezpieczne, dlatego nigdy nie wolno akceptować takiego zachowania. Co należy zrobić, aby przerwać bójkę? Przeczytaj.
Zadbaj o swoje bezpieczeństwo
Jeśli koty rozpoczęły bójkę, to najwyraźniej miały ku temu bardzo ważny powód. W takim momencie zwierzęta przestają myśleć racjonalnie, dlatego nie wolno ich rozdzielać rękami. Jeśli o tym zapomnisz, to nie licz na to, że pupile zastosują wobec Ciebie taryfę ulgową. Twoja interwencja może się skończyć bardzo bolesnymi i głęboki zadrapaniami.
Zamiast więc wchodzić między walczące koty użyj fortelu. Upuść na podłogę coś głośnego, np. pęk kluczy czy pustą puszkę. Koty się wystraszą i rozbiegną każdy w swoją stronę.
Co wywołuje w kotach aż taką agresję?
Najczęstszą przyczyną bójek między kotami są hormony. Zwykle takie zachowanie obserwuje się u nadpobudliwych kocurów, które nie zostały wykastrowane i czują bardzo silną potrzebę zaznaczenia swojej obecności na danym terytorium. Częściej do bójek dochodzi wtedy, gdy do domu wprowadza się drugi kot, niż gdy zwierzęta są przyjmowane pod dach równocześnie.
Koty mogą również rozpocząć walkę z powodu zwykłej zazdrości. Jeśli w ocenie jednego z osobników poświęcasz więcej uwagi drugiemu zwierzakowi, to szykuj się na problemy. Kot z pewnością będzie starać się być w centrum wydarzeń, a gdy to nie przyniesie efektu, po prostu zaatakuje rywala.
Jak zminimalizować ryzyko konfliktu?
Jeśli mówimy o dwóch kocurach, to najskuteczniejszym rozwiązaniem będzie poddanie ich obu kastracji. Koty po tym zabiegu powinny się wyraźnie uspokoić i przestać interesować sobą. Nieco więcej zachodu będzie ze zwierzętami już wykastrowanymi, a mimo to nadal walczącymi o wpływy.
Bardzo ważne jest, aby nigdy nie faworyzować żadnego z kotów. Staraj się poświęcać im tyle samo uwagi. Podawaj taką samą karmę, równo nagradzaj, ale i gań za niewłaściwe zachowanie. Nie pozwól, aby którykolwiek z kotów mógł czuć się mniej kochany.
Jeśli dopiero szykujesz się do sprowadzenia do domu drugiego osobnika, odpowiednio przygotuj na to obecnego lokatora. Dobrym pomysłem będzie zaznajomienie go z zapachem nowego zwierzęcia. W tym celu potrzyj kota ręcznikiem, a następnie zrób to samo z pierwszym pupilem. Możesz też pomyśleć o zamianie legowisk.
