Wielu początkujących kociarzy potrzebuje czasu, aby nauczyć się podstawowych zasad prawidłowej opieki nad mruczkiem. Jednym z częściej popełnianych błędów jest ignorowanie rzeczy, na które domownicy nie zwracają większej uwagi, a mogą one stanowić poważne zagrożenie dla kota. Sprawdź, co trzeba usunąć z kociej przestrzeni od razu po przyjęciu mruczka pod swój dach.
Jeśli masz córkę lub córki, to na pewno wiesz, że takie rzeczy regularnie walają się po podłodze. Znajdujesz je za łóżkiem, biurkiem, szafką, w pojemniku odkurzacza itd. Pamiętaj, że gumki i spinki mogą stanowić bezpośrednie zagrożenie dla kota, który z ciekawości czy w zabawie może je po prostu połknąć.
Tak ostre przedmioty to wręcz śmiertelne zagrożenie dla kota, który np. przypadkowo połknie agrafkę. Poza tym kot może nastąpić na igłę i poważnie się skaleczyć. Dlatego nigdy nie zostawiaj przyborów do szycia bez nadzoru, nawet na stole czy biurku.
W niejednym domu można znaleźć guzik na podłodze, a kot jest mistrzem w wyszukiwaniu takich skarbów. Początkowo się nim pobawi, by w pewnym momencie spróbować go zjeść – a to może się w najlepszym przypadku skończyć bólem brzucha i bolesnym wypróżnianiem.
Rodzice małych dzieci, którzy jednocześnie są właścicielami kota, powinni bardzo pieczołowicie podchodzić do obowiązku sprzątania po zabawie – najlepiej wymagając tego od samej pociechy. Niewielkie klocki czy inne drobne zabawki mogą znaleźć się w kręgu zainteresowania mruczka i ostatecznie skończyć w jego żołądku.
W wielu domach spinacze walają się po biurku dziecka czy – w dobie home office – po blacie kuchennym i stole w salonie. Nie zwracamy na nie uwagi, sprzątając je raz na tydzień. W momencie, gdy w domu pojawi się kot, należy zmienić to przyzwyczajenie i nie dopuszczać, aby mruczek miał bezpośredni dostęp do spinaczy.