Dokarmianie dzikiego kota latem? Zły pomysł!

Dużo mówi się o potrzebie pomagania bezdomnym czy dzikim kotom w okresie zimowym. Pamiętajmy jednak, że zwierzęta muszą sobie radzić przez cały rok, także wiosną i latem. Rzeczywistość pokazuje, że dramat mruczków często zaczyna się właśnie w ciepłych miesiącach i dotyczy przede wszystkim zwierzaków bytujących na terenach działek letniskowych.

Letnie dokarmianie może mieć fatalne konsekwencje

Typowa sytuacja. Jan Kowalski z rodziną spędza lato na działce letniskowej. Jest blisko miasta, nie ma więc problemu z codziennymi dojazdami do pracy. Dzikie i bezdomne koty doskonale wiedzą, że działkowcy są pewnym „adresem”, jeśli chodzi o zdobywanie pożywienia.

Jan Kowalski na widok ślicznego kotka, który wyraźnie domaga się jedzenia, zaczyna go dokarmiać. W miseczce lądują różne przysmaki. Z czasem kot staje się niemal członkiem rodziny, choć nikt nie bierze pod uwagę opcji przygarnięcia go na stałe.

Lato powoli mija. Działkowcy wywożą sprzęt, zabezpieczają budynek i instalacje przed zimnem, w końcu też wyjeżdżają, aby wrócić do swoich obowiązków. Kot jednak zostaje. I wtedy zaczyna się jego życiowy dramat.

Przyzwyczajony do dokarmiania może sobie nie poradzić!

Warto się postawić w sytuacji kota. Skoro przez kilka tygodni czy nawet miesięcy dostawał pyszne jedzenie od dobrych ludzi, to dlaczego miałby założyć, że to się skończy? Przez to zwierzak zatraca swoje naturalne zdolności do zdobywania pożywienia, rozleniwia się, uzależnia od ludzkiej pomocy. Gdy jej zabraknie, będzie źle.

Zimą kot ma bardzo ograniczone możliwości zdobywania jedzenia. Będzie więc uparcie wracać na teren działek w naiwnej nadziei, że ktoś może coś dla niego zostawi. Takie zachowanie może się dla kota skończyć tragicznie. Głodny, słaby zacznie chorować, a w konsekwencji istnieje ogromne ryzyko, że nie dożyje wiosny.

Zanim zaczniesz dokarmiać, zastanów się dziesięć razy!

Dokarmianie dzikiego czy bezdomnego kota w okresie wakacji nie jest zabawą. To wzięcie na siebie dużej odpowiedzialności za los zwierzęcia. Jeśli nie możesz przygarnąć kota do swojego domu lub nie chcesz codziennie przyjeżdżać na działkę zimą, nie zaczynaj dokarmiać!

Kot, który nie otrzyma jedzenia od ludzi, będzie zmuszony do wykorzystania swoich wrodzonych zdolności i samodzielnego poszukania pożywienia. Dzięki temu będzie mu o wiele łatwiej poradzić sobie także w zimnych miesiącach.

Pamiętaj: to, co dla Ciebie jest wakacyjną rozrywką, dla kota może skończyć się życiowym dramatem!

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie