Dlaczego kot zaczepia i atakuje psa?

Mateusz Nowak
14.10.2020

Jeśli masz w domu i kota, i psa, to być może spotkałeś się z dość zaskakującą sytuacją, kiedy to mruczek wyraźnie zachowuje się agresywnie w stosunku do szczekającego współlokatora. Z perspektywy człowieka jest to dość dziwne, bo przecież stereotyp głosi, że koty powinny bać się psów, a nie na odwrót. Tymczasem zaczepianie psa przez kota nie jest niczym niezwykłym i w warunkach domowych zdarza się dość często. Skąd właściwie bierze się takie zachowanie mruczka? Kilka możliwych przyczyn wymieniamy w naszym poradniku.

Zazdrość

Koty bywają strasznymi zazdrośnikami. Jeśli mruczek uznał, że więcej czasu poświęcasz psu, lepiej się z nim bawisz, okazujesz mu więcej miłości, to nie dziw się jego zachowaniu. W takiej sytuacji kot odczuwa silną potrzebę zawalczenia o miłość swojego właściciela. Pies stanowi dla niego przeszkodę, jest jego rywalem, dlatego mruczek może wykazywać agresję. Nie należy natomiast mu na to pozwalać. Ważne, aby w miarę możliwości poświęcać równą ilość czasu każdemu ze swoich zwierzaków.

Dominacja

Wiele kotów ma bardzo silny charakter, który nie pozwala im żyć z innymi zwierzętami w idealnej symbiozie. Jeśli kot chce dominować i wyczuwa w psie łatwą ofiarę, to na pewno postanowi to wykorzystać. Będzie gnębić psa tak długo, aż ten całkowicie się mu nie podporządkuje. Oczywiście będzie to mieć fatalny wpływ na psychikę szczekającego czworonoga, a w najgorszym razie może doprowadzić do otwartego konfliktu i agresywnego zachowania z obu stron.

Instynkt łowny

Nie zapominajmy, że koty mają silnie rozwinięty instynkt łowiecki i muszą znaleźć sposób, aby go zaspokoić. Nie zawsze wystarczy im do tego gumowa myszka. Zdarza się, że kot ze skłonnością do dominacji ofiarę upatrzy sobie w mniejszym psie – zwłaszcza szczenięciu. Trzeba na to bardzo uważać, bo łowne zapędy kota mogą się skończyć boleśnie dla psa.

Strach

U kotów, podobnie jak u ludzi czy psów, agresja może być naturalną reakcją na strach i stres. W ten sposób kot próbuje ukryć fakt, że się boi. Czuje się zagrożony przez psa, dlatego przechodzi do ofensywy, aby od razu zasygnalizować współlokatorowi: nie podchodź do mnie, bo będzie źle. Jeśli pies nie pozostaje kotu dłużny, to konflikt gotowy. Dlatego nigdy nie akceptujemy podobnego zachowania i wprowadzamy w domu proste zasady, oczekując od zwierząt przynajmniej tego, że będą się tolerować.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie