Koty to wolne duchy, które nade wszystko cenią sobie swobodę. Oczywiście mruczek, który nie wychodzi z ciepłego domu, również może być szczęśliwy, natomiast z pewnością będzie się trochę nudzić. Właściciele podpiwniczonych budynków często zastanawiają się, czy kot może mieszkać w piwnicy, a przynajmniej mieć do niej swobodny dostęp. Oto kilka argumentów na tak.
Piwnica to kocie królestwo i jeśli tylko pozwolisz mruczkowi w niej zamieszkać, to będziesz mieć go z głowy na cały dzień. W piwnicy kot zawsze znajdzie sobie coś do zabawy, zaspokoi swój instynkt łowczy, wyszuka sobie miejsce, w którym może spokojnie uciąć sobie drzemkę itd. Jeśli więc nie chcesz, aby Twój kot mógł swobodnie wychodzić na dwór, a masz piwnicę, to radzimy udostępnić ją mruczkowi.
Zapewnienie kotu swobodnego dostępu do piwnicy może być bardzo korzystne również dla właścicieli domu. To właśnie w pomieszczeniach piwnicznych najczęściej gnieżdżą się gryzonie, które mogą przedostać się również do części mieszkalnej. Kot już o to zadba, aby nie dopuścić do takiej sytuacji.
Jeśli chcesz udostępnić kotu domową piwnicę, to w pierwszej kolejności sprawdź, czy nie ma w niej przedmiotów potencjalnie niebezpiecznych dla mruczka, jak leżące luzem noże, grabie, kawałki drutu, potłuczone szkło etc.
Ważne jest również to, aby kot nie miał możliwości ucieczki z piwnicy np. przez otwarty lufcik czy bramę garażową, której właściciele często nie zamykają.