Twój kot jest bardzo aktywny? Wielu właścicieli na pewno Ci tego zazdrości, ale rozumiemy, że momentami zaczynają Ci już puszczać nerwy. Gdy kota rozpiera energia, to może się wydarzyć dosłownie wszystko, włącznie z poważnymi stratami w domu. Dlatego mając takiego dzikusa pod dachem warto wykorzystać kilka wskazówek i pozytywnie zagospodarować nadmiar energii mruczka. Sprawdź to w naszym poradniku.
Nie ma lepszego sposobu na uwolnienie nadmiaru kociej energii niż właśnie zabawa. Poświęć mruczkowi nieco więcej czasu wieczorem, kiedy wracasz z pracy i możesz skupić się tylko na nim. Dzięki intensywnej zabawie kot nie tylko zaspokoi swoje potrzeby socjalizacyjne, ale też solidnie się zmęczy, dzięki czemu powinien być znacznie spokojniejszy.
Rada
Najbardziej męczące dla kotów są zabawy łowieckie. Każdy mruczek je uwielbia!
Ile powinna trwać zabawa z kotem? Nie ma tutaj żadnej reguły, choć optymalnym czasem będzie od 40 do 60 minut.
Jeśli masz możliwość zabezpieczenia balkonu przed upadkiem zwierzaka z wysokości, to na pewno warto udostępnić mruczkowi tę przestrzeń. Na balkonie nadaktywny kot będzie mógł przekierować swoją energię na otoczenie budynku. Zyska możliwość obserwowania ptaków, innych zwierząt i ludzi, co po dłuższym czasie staje się dość męczące – a to pożądany efekt w przypadku kotów z nadmiarem energii. Oczywiście patent z balkonem sprawdzi się tylko w okresie wiosenno-letnim. Zimą warto natomiast pomyśleć o zrobieniu mini-ogródka dla kota w mieszkaniu.
To super rozwiązanie, o ile oczywiście możesz sobie pozwolić na wydzielenie jednego pomieszczenia w domu na pokój zabaw. W takim pokoju kotu wolno dosłownie wszystko. Są tu podwyższenia, drapaki, sznurki, tunele, miejsca do chowania się. Kot może się więc nieźle wyszaleć pod nieobecność właścicieli i dzięki temu nie powinien się interesować rzeczami, które do tej pory niszczył.
Nadaktywny kot powinien regularnie wychodzić na spacery – oczywiście w szelkach i na odpowiednio długiej smyczy. Funduj mu taki spacer minimum raz dziennie, najlepiej wcześnie rano, aby mruczek miał okazję się zmęczyć. Wówczas lepiej zniesie czas, kiedy zostaje w mieszkaniu zupełnie sam.