Sygnały świadczące o tym, że z Twoim kotem dzieje się coś niedobrego

Koty nie należą do zwierząt przesadnie wylewnych. Potrafią skrzętnie ukrywać swoje emocje, co oczywiście znacznie utrudnia właścicielowi rozpoznanie, czy mruczek aby na pewno miewa się dobrze. Są jednak sygnały, które zwykle niezawodnie świadczą o tym, że z kotem dzieje się coś niedobrego. Wystarczy je prawidłowo odczytywać i ich nie bagatelizować.

Zaniedbywanie higieny

Koty to czyściochy, dlatego jeśli Twój pupil w ostatnim czasie wyraźnie zaniedbał kwestię dbania o higienę, może to świadczyć o jego złym samopoczuciu. Podobnie będzie w sytuacji, gdy kot przestał korzystać z kuwety i załatwia się gdzie popadnie, również w bezpośredniej bliskości legowiska.

Nie ma w ogóle ochoty na zabawę

Jednorazowa sytuacja, gdy kot odmawia zabawy, jest całkowicie normalna i nie trzeba się tym przejmować. Jeśli jednak mruczek w ogóle unika kontaktu z właścicielem i innymi domownikami, może to świadczyć o tym, że coś mu dolega. Po kilku dniach takich „fochów” udaj się z kotem do weterynarza – przydatne mogą być np. badania krwi.

Gapi się w jeden punkt

Jeśli kot sprawia wrażenie nieobecnego i przez cały dzień ma wzrok utkwiony w jeden punkt, np. wzór na ścianie, należy zacząć się niepokoić. Może to świadczyć o jakimś urazie neurologicznym, będącym skutkiem upadku czy uderzenia się w głowę podczas zabawy.

Zniknął

Koty uwielbiają się chować, ale prędzej czy później wychodzą z kryjówki, by coś przekąsić lub pobawić się z domownikami. Jeśli Twój mruczek dosłownie zapadł się pod ziemię, a wszelkie próby przywołania go nie przynoszą rezultatu, najpewniej coś mu dolega. Pamiętaj, że koty cierpią w samotności, bo nie chcą okazywać słabości. Dlatego nie bagatelizuj takich ucieczek.

Dopomina się uwagi

Twój kot z natury jest mało towarzyski, ale w ostatnim czasie nachalnie wręcz prosi Cię o pieszczoty i pożąda Twojej uwagi? Może to być sygnał, że po prostu jest mu źle. Być może cierpi z powodu niestrawności, może ma jakiś uraz fizyczny lub psychiczny, prawdopodobne jest też to, że źle zareagował na zmiany wprowadzone w mieszkaniu.

Każdy z tych sygnałów powinien Cię zaniepokoić i zmusić do uważnego obserwowania mruczka. Jeśli objawy nie ustąpią po kilku dniach, a wręcz się nasilą, nie zwlekaj z umówieniem wizyty u weterynarza.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie