Jak przekonać rodziców do przygarnięcia kota?

Marzysz o posiadaniu kota, ale ta decyzja należy do Twoich rodziców i – póki co – konsekwentnie spotykasz się z odmową? Czas spróbować jeszcze raz. To oczywiste, że rodzice starają się podejść do tej sprawy odpowiedzialnie i biorą pod uwagę rozsądne argumenty przemawiające za tym, aby jednak nie przygarniać mruczka pod swój dach. Możesz jednak przedstawić im sensowne powody, dla których warto zaryzykować. Kilka pomysłów znajdziesz w naszym poradniku.

Kot jest mało problematyczny

Twoi rodzice prawdopodobnie martwią się, że po początkowym zachwycie nad nowym pupilem Twój zapał szybko wygaśnie, a wtedy obowiązki związane z opieką spadną na dorosłych. Przekonaj ich, że tak nie będzie. Wyjaśnij, że kot jest zwierzęciem mało problematycznym, wymagającym jedynie minimalnego wysiłku ze strony właściciela – a już na pewno w porównaniu z psem.

Nie trzeba go wyprowadzać na spacer

Koty niewychodzące wcale nie są nieszczęśliwe, a wręcz przeciwnie. Są dużo mniej narażone na poważne choroby, eliminujemy tutaj także ryzyko wypadków. Brak konieczności wyprowadzania kota na spacer jest dużą zaletą, zwłaszcza z punktu widzenia osób dorosłych, które nie mają na to kompletnie czasu.

Jest tani w utrzymaniu

Argumenty finansowe zawsze dobrze się sprawdzają w przekonywaniu rodziców do przygarnięcia zwierzaka. Kot rzeczywiście nie generuje dużych kosztów utrzymania. Je stosunkowo niewiele, dlatego wydatki na zakup karmy – nawet wysokojakościowej – są całkowicie pomijalne w domowym budżecie.

Można go mieć zupełnie za darmo

Aby zwiększyć swoje szanse na posiadanie kota zaproponuj rodzicom przygarnięcie mruczka ze schroniska lub podopiecznego lokalnej organizacji pomocowej. Takie kota można mieć za darmo, co jest kuszącą opcją w porównaniu z zakupem rasowca z renomowanej hodowli. Jeśli Twoi rodzice nie narzekają na nadmiar pieniędzy, to ten argument powinien mieć dla nich znaczenie.

Nie przeszkodzi w wakacyjnym wyjeździe

Rodzice mogą wzbraniać się przed przygarnięciem zwierzaka, ponieważ mają w głowach wizję problemów, jakie wynikną w okresie wakacyjnym. Tymczasem kot pod tym względem jest dużo mniej kłopotliwy niż np. pies. Spokojnie można go zabrać ze sobą, a w ostateczności powierzyć opiece znajomych czy rodziny.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie