4 sposoby na podanie kotu lekarstwa w formie tabletki
Każdy kot prędzej czy później będzie musiał przyjąć jakąś tabletkę. Czy to z powodu odrobaczania, czy też leczenia. Dla większości właścicieli jest to bardzo stresująca sytuacja, gdyż zwierzak oczywiście z własnej, nieprzymuszonej woli za żadne skarby nie połknie tabletki. Trzeba go do tego zachęcić, oszukać lub zmusić. Są na to na szczęście sprawdzone sposoby. Oto 4 z nich, które praktycznie zawsze kończą się sukcesem.
- Tabletka włożona do miski z pożywieniem – najprostszy i z reguły skuteczny sposób. Tabletkę najlepiej jest umieścić w karmie, którą kot bardzo lubi, czyli mokrej. Można ją też zatopić w sosie z tuńczyka. Większość kotów łapczywie połknie całą zawartość miski. Może się jednak zdarzyć, że spryciarz zauważy tabletkę – wówczas wyliże wszystko dookoła, ale lek zostawi na dnie miski. Dlatego trzeba sprawdzić, czy faktycznie połknął tabletkę.
- Tabletka rozpuszczona w wodzie – także ciekawy i skuteczny sposób, o ile w ogóle lek może zostać rozpuszczony w wodzie – niektóre specyfiki niestety muszą być podawane w formie stałej. Oczywiście nie należy liczyć na to, że kot wypije całą zawartość miski z wodą. Trzeba mu w tym delikatnie pomóc, rozpuścić tabletkę, nabrać roztwór do strzykawki i wstrzyknąć wszystko bezpośrednio do pyszczka pupila.
- Tabletka ukryta w smakołyku – sposób generalnie w 100% skuteczny i najmocniej przez nas polecany. Tabletkę można przełamać na pół i obie jej części umieścić w różnych smakołykach – duża tabletka może bowiem nie zmieścić się w jednym kabanosie (ten smakołyk jest najlepszy), a jeśli kot ją zauważy, odmówi zjedzenia przysmaku. Jeśli dobrze ukryjemy tabletkę, to zwierzak nawet nie zorientuje się, że przy okazji połknął lekarstwo.
- Metoda siłowa – nie można jej jednoznacznie polecać, choć czasami niestety nie ma wyjścia. Są koty bardzo oporne, które za nic w świecie nie przyjmą leku, pod żadną postacią. Wówczas pozostaje nam rozwiązanie siłowe. Bierzemy kota na kolana, unieruchamiamy go, otwieramy mu pyszczek i wkładamy tabletkę głęboko do gardła. Następnie gładzimy futro w okolicach przełyku, co wymusi na kocie połknięcie tabletki. Końcowym etapem jest wstrzyknięcie kotu do pyszczka odrobiny wody, aby lek nie utknął gdzieś w przewodzie pokarmowym, tylko od razu trafił do żołądka.
Pamiętajmy, aby po podaniu kotu tabletki zapewnić mu dostęp do wody lub innego płynu (choćby wspomnianego sosu z tuńczyka), który pomoże w transporcie leku do żołądka i przyspieszy jego rozpuszczenie.
